Nagła decyzja. Rywalka Igi Świątek wycofała się z turnieju

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Charlie Crowhurst / Na zdjęciu: Camila Giorgi
Getty Images / Charlie Crowhurst / Na zdjęciu: Camila Giorgi
zdjęcie autora artykułu

W poniedziałek ruszył turniej WTA w Warszawie, którego faworytką jest Iga Świątek. Jedna z jej potencjalnych rywalek nagle postanowiła wycofać się z gry. Taką decyzję podjęła Camila Giorgi. Powodem jest kontuzja.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentantka Włoch była rozstawiona z numerem szóstym w turnieju WTA Warszawa. Nie przystąpi ona jednak do meczu z Tatjaną Marią. Decyzję o tym, że Camila Giorgi nie zagra na kortach Legii ogłoszono na nieco ponad godzinę przed zaplanowanym rozpoczęciem spotkania.

"Camila Giorgi wycofała się z BNP Paribas Warsaw Open z powodu urazu nadgarstka. W związku z tym zmieniła się drabinka gry singlowej turnieju głównego oraz poniedziałkowy plan gier" - przekazali za pośrednictwem Twittera organizatorzy turnieju.

Giorgi w BNP Paribas Warsaw Open 2023 rozstawiona byłą z numerem szóstym. Swój mecz I rundy miała rozpocząć o godzinie 15:00. Tym samym na korcie centralnym zaplanowano jedno ze spotkań gry deblowej.

ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #4. Anna Kiełbasińska walczy nie tylko z rywalkami. "Od dwóch lat jestem na lekach"

Włoszka w światowym rankingu sklasyfikowana jest na 50. miejscu. W swojej karierze wygrała cztery turnieje WTA, a najwyżej zajmowała 26. lokatę w rankingu WTA.

Gwiazdą turnieju w Warszawie jest Iga Świątek, którą rozstawiono z "jedynką". Świątek w pierwszej rundzie zmierzy się z reprezentantką Uzbekistanu, Niginą Abduraimową.

Organizatorzy zawodów BNP Paribas Warsaw Open podali już dokładny termin pierwszego meczu Świątek. 22-latka zagra we wtorek po godz. 17:30 na głównej arenie. Rywalizacja na kortach Legii ruszy w poniedziałek i potrwa do niedzieli.

Czytaj także: "Super wyzwanie". Świątek wyjaśnia, dlaczego turniej w Warszawie będzie dla niej trudny Nie wpuszczono jej do Polski. Absurdalne słowa rosyjskiego polityka

Źródło artykułu: WP SportoweFakty