Pogromczynie Polki zagrają o tytuł w Wimbledonie. Będą nowi mistrzowie w deblu

PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Elise Mertens
PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Elise Mertens

W Wimbledonie wyłonione zostały pary finałowe w deblu mężczyzn i kobiet. O tytuł powalczą Storm Hunter i Elise Mertens, które w I rundzie nie dały szans Alicji Rosolskiej i Nadii Kiczenok. Australijka i Belgijka rozbijały kolejne rywalki.

Deblowe półfinały mężczyzn i kobiet w Wimbledonie nie dostarczyły wielkich emocji. Każde z czterech spotkań zakończone zostało w dwóch setach. Finał panów odbędzie się w sobotę, a panie o tytuł powalczą w niedzielę.

Półfinały mężczyzn rozegrane zostały w czwartek. Najwyżej rozstawieni Holender Wesley Koolhof i Brytyjczyk Neal Skupski uzyskali dwa przełamania i pokonali 7:5, 6:4 Hindusa Rohana Bopannę i Australijczyka Matthew Ebdena. Hiszpan Marcel Granollers i Argentyńczyk Horacio Zeballos trzy razy odebrali rywalom podanie i wygrali 6:4, 6:3 z Niemcami Kevinem Krawietzem i Timem Puetzem.

Już wiadomo, że będą nowi wielkoszlemowi mistrzowie w deblu panów. Koolhof i Skupski są finalistami US Open 2022. Holender w Nowym Jorku osiągnął również finał w 2020 roku razem z Chorwatem Nikolą Mekticiem. Granollers i Zeballos są finalistami US Open 2019 i Wimbledonu 2021. Hiszpan grał jeszcze w finale Rolanda Garrosa i US Open 2014 wspólnie ze swoim rodakiem Markiem Lopezem.

ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #3. Mistrzyni z przypadku. Anita Włodarczyk odsłania kulisy

W deblu kobiet nie do zatrzymania są Storm Hunter i Elise Mertens. Australijka i Belgijka w każdym spotkaniu straciły co najwyżej trzy gemy. W I rundzie nie dały szans Alicji Rosolskiej i Ukraince Nadii Kiczenok (6:0, 6:2). W piątek w półfinale rozbiły 6:1, 6:1 Caroline Dolehide i Shuai Zhang. W finale Hunter i Mertens zmierzą się z Su-Wei Hsieh i Barborą Strycovą, które pokonały 6:4, 6:1 Marie Bouzkovą i Sarę Sorribes.

Hsieh i Strycova razem wygrały Wimbledon 2019. Te znakomite deblistki miały przerwę od tenisa. Czeszka nawet zakończyła karierę. Obie jednak wróciły i znów brylują. Tajwanka będzie miała szansę na czwarty triumf w Wimbledonie. Poza wygraną ze Strycovą zwyciężyła razem z Shuai Peng (2013) i Elise Mertens (2021). Hsieh i Strycova razem osiągnęły jeszcze finał Australian Open 2020.

Z finalistek tegorocznego Wimbledonu tylko jedna tenisistka nie ma na swoim koncie wielkoszlemowego tytułu w deblu. Jest nią Hunter, która po raz pierwszy zagra w finale. Strycova zagra o drugi triumf w imprezie tej rangi. Dla Hsieh będzie to szansa na szósty tytuł, a dla Mertens na czwarty.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 44,7 mln funtów
czwartek-piątek, 13-14 lipca

półfinał gry podwójnej mężczyzn:

Wesley Koolhof (Holandia, 1) / Neal Skupski (Wielka Brytania, 1) - Rohan Bopanna (Indie, 6) / Matthew Ebden (Australia, 6) 7:5, 6:4
Marcel Granollers (Hiszpania, 15) / Horacio Zeballos (Argentyna, 15) - Kevin Krawietz (Niemcy, 10) / Tim Puetz (Niemcy, 10) 6:4, 6:3

półfinał gry podwójnej kobiet:

Storm Hunter (Australia, 3) / Elise Mertens (Belgia, 3) - Caroline Dolehide (USA, 16) / Shuai Zhang (Chiny, 16) 6:1, 6:1
Su-Wei Hsieh (Tajwan) / Barbora Strycova (Czechy) - Marie Bouzkova (Czechy) / Sara Sorribes (Hiszpania) 6:4, 6:1

Czytaj także:
Takiej gry świat nie widział od czasu nastoletniej Szarapowej. Jabeur zachwyca na trawie
Wielka owacja po triumfie w Wimbledonie. Tak nowa mistrzyni mówiła o Ukrainie

Komentarze (0)