Jan Choinski był jednym z ośmiu tenisistów, którzy do głównej drabinki Wimbledonu 2023 dostali się dzikiej karcie. Notowany na 164. miejscu w rankingu ATP Brytyjczyk odpłacił się organizatorom za zaufanie i w I rundzie niespodziewanie pokonał 5:7, 7:6(4), 6:2, 6:2 klasyfikowanego o 108 lokat wyżej i bardziej doświadczonego Dusana Lajovicia.
Co było zaskakujące - im dłużej trwał mecz, tym lepiej na korcie spisywał się mniej ograny w takich okolicznościach Choinski. Mający niemieckie i polskie korzenie reprezentant gospodarzy przegrał pierwszego seta, w drugim przechylił szalę na swoją korzyść w tie breaku, a w dwóch kolejnych zdominował przeciwnika, tracąc łącznie zaledwie cztery gemy.
Choinski w poniedziałek zaserwował osiem asów, pięciokrotnie został przełamany, wykorzystał osiem z 13 break pointów, zanotował po 40 uderzeń kończących i niewymuszonych błędów oraz zdobył 133 punkty, o 15 więcej od Lajovicia.
27-latek z Koblencji nigdy wcześniej nie pokonał tak wysoko notowanego rywala. Zarazem to jego pierwsze zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowym, i to odniesione w debiutanckim występie w imprezie tej rangi.
Tym samym Choinski został rywalem w II rundzie rozstawionego z numerem 17. Huberta Hurkacza. Będzie to pierwszy pojedynek pomiędzy tymi tenisistami. Mecz odbędzie się w środę.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 44,7 mln funtów
poniedziałek, 3 lipca
I runda gry pojedynczej:
Jan Choinski (Wielka Brytania, WC) - Dusan Lajović (Serbia) 5:7, 7:6(4), 6:2, 6:2
Program i wyniki turnieju mężczyzn
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ cudne uderzenie. Ręce same składają się do braw