Historyczny mecz Świątek. To wydarzyło się tylko dwa razy na przestrzeni 40 lat

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Obie dominują w światowym rankingu WTA. Obie ponownie staną oko w oko podczas wielkiego finału. Okazuje się, że przy okazji Iga Świątek i Aryna Sabalenka zapiszą ciekawą kartę w historii kobiecego tenisa na mączce.

Dwa tygodnie temu Iga Świątek i Aryna Sabalenka zagrały w wielkim finale turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. Polka wygrała wtedy 6:3, 6:4. Zainkasowała dzięki temu 120,1 tys. dolarów i samochód marki Porsche.

Minęły dwa tygodnie. Najlepsze tenisistki świata w tym czasie przeniosły się z Niemiec do Hiszpanii, aby zmierzyć się ze sobą podczas turnieju WTA 1000 w Madrycie.

Efekt? W finale ponownie zagrają Świątek i Sabalenka, czyli aktualne numery jeden i dwa w światowym rankingu WTA.

ZOBACZ WIDEO: Zrobiła to! Jechała rowerem nad przerażającymi przepaściami

Okazuje się, że to historia spotykana bardzo rzadko. Jak bardzo? Na przestrzeni ostatnich 40 lat tylko dwukrotnie - w jednym sezonie na mączce - doszło do podobnej sytuacji, żeby rywalizowały ze sobą dwie najlepsze tenisistki według rankingu.

Wcześniej miało to miejsce w 1984 roku, gdy mierzyły się ze sobą Martina Navratilova z Chris Evert, a następnie w 2013 roku za sprawą Sereny Williams i Marii Szarapowej.

Wielki finał turnieju WTA 1000 w Madrycie zaplanowano na sobotę 6 maja, początek o godzinie 18:30. Tekstowa relacja na żywo na WP SportoweFakty -->> TUTAJ.

Zobacz także:
"Demolka". Wielki podziw ekspertów po spotkaniu Igi Świątek
Rosyjskie media krótko skomentowały mecz Świątek z ich rodaczką

Komentarze (24)
avatar
ABC RJCJEA
6.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ŚWIĄTEK JESTEŚ ZA CIEŃKA 
avatar
kert
6.05.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bez przesady . Nasza Rodaczka chociaż daje nam tyle powodów do dumy i radości niczym się od nas nie różni . Musi jeść spać robi kupkę i siusiu a jak ma period chodzi wściekła jak każda baba . J Czytaj całość
avatar
jotwu
6.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jeszcze nie przeszła? Nie wierzę.Już kilka razy napisaliście,że przeszła.To w końcu czas napisać prawdę. 
avatar
ruben13
6.05.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Krzysztof Kaczmarczyk ............... wez sie ogarnij czlowieku i nie dymaj balona ..... !!! 
avatar
jurasg
5.05.2023
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
Wybudujcie jej pomnik, skoro jakaś durna polska gmina nazwała ulicę nazwiskiem Lewandowskiego to żeby było jeszcze śmieszniej wybudujcie pomnik.