W 1/16 Anastazja Potapowa przegrała z Jessicą Pegulą 6:3, 4:6, 5:7, ale nie o tym mówiło się po spotkaniu. Na pierwszy plan wyszło to, co zrobiła Rosjanka.
Na mecz z Amerykanką wyszła bowiem w koszulce... Spartaka Moskwa! To 22-krotny mistrz kraju i najbardziej utytułowany zespół w historii.
Więcej o jej zachowaniu pisaliśmy tutaj -->> Tak ubrała się na mecz. Rosjanka zakpiła ze wszystkich
W środowisku zawrzało. Do sytuacji odniosła się Iga Świątek. - Byłam zdziwiona, bo myślałam, że ona zdaje sobie sprawę z tego, że nie powinna w takich czasach pokazywać swoich poglądów. Nawet jeśli jest fanką tej drużyny - powiedziała na konferencji prasowej nasza tenisistka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan
Liderka światowego rankingu zdradziła, że interweniowała w tej sprawie w WTA. - Federacja wytłumaczy innym zawodnikom, że nie można promować żadnych rosyjskich drużyn w obecnych czasach, co mnie trochę uspokoiło - przyznała.
- Z drugiej strony myślę, że taki komunikat powinien być o wiele wcześniej - stwierdziła i dodała, że na początku wojny było "wewnątrz" dużo chaosu, bo "nie było wiadomo, jak do tego wszystkiego podejść".
Przypomnijmy, że wojna w Ukrainie rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku na rozkaz Władimira Putina.
Zobacz także:
Iga Świątek gra dalej w Indian Wells. Tak prezentuje się turniejowa drabinka
Hurkacz skomentował porażkę w Indian Wells. To zawiodło najbardziej