Jest decyzja. Iga Świątek wycofuje się

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek miała być największą gwiazdą turnieju WTA 500 na kortach twardych w Adelajdzie. Polska tenisistka podjęła decyzję ws. startu w ostatniej imprezie przed wielkoszlemowym Australian Open 2023.

W tym artykule dowiesz się o:

Po występie w premierowej edycji zawodów United Cup Iga Świątek miała być najwyżej rozstawiona w imprezie Adelaide International. Nasza tenisistka postanowiła jednak zmienić plany. Liderka rankingu WTA nie poleci do Adelajdy, ale będzie przygotowywać się do gry w wielkoszlemowym Australian Open 2023, który już 16 stycznia rozpocznie się na kortach twardych w Melbourne.

W ostatnich dniach Świątek była ważnym punktem drużyny narodowej, która wygrała zmagania w Brisbane i dzięki temu awansowała do Final Four. W Sydney Biało-Czerwoni nie sprostali jednak reprezentacji USA, przegrywając w półfinale 0-5.

W sobotę przeprowadzono losowanie turnieju WTA 500 w Adelajdzie. Świątek znalazła się początkowo w głównej drabince, ale po kilku godzinach organizatorzy poinformowali o zmianach. Nasza tenisistka wycofała się, podając jako powód uraz prawego barku.

Świątek ma dobre wspomnienia z Adelajdy. To tutaj triumfowała pod koniec lutego 2021 roku, gdy w dobie pandemii COVID-19 zawody odbyły się po Australian Open. Z kolei w sezonie 2022 Polka dotarła w stolicy stanu Australia Południowa do półfinału, w którym musiała uznać wyższość Ashleigh Barty.

W ślady Świątek poszła również Jessica Pegula, która w niedzielę powalczy razem z drużyną USA o tytuł w United Cup. Amerykanka pokazała podczas gry w Sydney, że w jest w bardzo dobrej dyspozycji i nie potrzebuje dodatkowego przetarcia przed Australian Open 2023.

Czytaj także:
Jest pierwszy ranking WTA w 2023 roku. Tak Iga Świątek rozpoczyna nowy sezon
Hubert Hurkacz w elicie. Zobacz pierwsze notowanie rankingu ATP w 2023 roku

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty