Daria Kasatkina występ w WTA Finals rozpoczęła od porażki z Igą Świątek. W czwartek jej rywalką była Coco Gauff, która w poniedziałek uległa Caroline Garcii. 18-letnia Amerykanka jest najmłodszą uczestniczką turnieju w Fort Worth. Kasatkina wróciła z 1:4 w pierwszym secie i pokonała reprezentantkę gospodarzy 7:6(6), 6:3.
Obie tenisistki od początku nie radziły sobie przy własnym serwisie. Ich grą rządził chaos i było dużo błędów. W pierwszym Gauff nie zdobyła punktu, a w drugim tak samo było w przypadku Garcii. Amerykanka wyrównała na 1:1 wspaniałą kontrą bekhendową. Tak pięknych akcji było niewiele w początkowej fazie I seta. W trzecim gemie Gauff odparła dwa break pointy, a w czwartym zaliczyła przełamanie świetnym returnem.
Zawodniczki rozkręciły się i tworzyły więcej ciekawych akcji, ale wciąż sporo było błędów. W siódmym gemie Gauff oddała podanie wyrzucając forhend. Przewagę uzyskała Kasatkina, która była solidniejsza i lepiej wykorzystywała geometrię kortu. To nie był jednak koniec emocji. Set trzymał w napięciu do samego końca. Tenisistka z Barcelony zaliczyła przełamanie na 6:5. W 12. gemie miała piłkę setową, ale Gauff doprowadziła do tie breaka. W nim Kasatkina odrobiła straty z 0-3. Grająca falami Amerykanka obroniła jeszcze jeden setbol, ale przy trzecim nie wytrzymała długiej wymiany i wpakowała forhend w siatkę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach
Gauff szukała nowych rozwiązań. Skracała wymiany, chodziła do siatki, ale jej ataki były bardzo niedopracowane. Kasatkina widziała na korcie wszystko i była bezwzględna. Piękny lob dał jej przełamanie na 2:0 w II partii. Amerykanka odrobiła stratę kończącym returnem, by w czwartym gemie zepsuć kolejny forhend i znów oddać podanie.
Amerykance nie można było odmówić waleczności. Nie odpuściła, była aktywna na korcie, choć zbyt często w jej poczynania wkradała się nonszalancja. Świetnym wolejem zdobyła przełamanie w piątym gemie, ale w szóstym zawiódł ją kolejny forhend i ponownie straciła serwis. Tym razem Kasatkina potwierdziła swoją przewagę i podwyższyła na 5:2. W dziewiątym gemie przypieczętowała wygraną.
W trwającym godzinę i 40 minut meczu Gauff wykorzystała pięć z ośmiu break pointów. Kasatkina na przełamanie zamieniła sześć z 10 szans. Zdobyła o 13 punktów więcej (78-65) i podwyższyła na 3-0 bilans spotkań z Amerykanką. Gauff seta nie wywalczyła również w Miami (2019) i Stuttgarcie (2022).
Amerykanka po raz pierwszy bierze udział w WTA Finals. W Fort Worth rywalizuje na dwóch frontach, w singlu i deblu. Straciła już szanse na awans w każdej z tych konkurencji. Gauff w tegorocznym Rolandzie Garrosie osiągnęła pierwszy wielkoszlemowy finał.
Kasatkina w Paryżu doszła do premierowego półfinału w wielkoszlemowej imprezie. Inne jej tegoroczne osiągnięcia to dwa tytuły, które zdobyła sierpniu w San Jose i Granby. Po raz pierwszy rywalizuje w WTA Finals. W 2018 roku była rezerwową, ale nie zagrała żadnego meczu.
Takie rozstrzygnięcie oznacza, że Iga Świątek zameldowała się w najlepszej czwórce z pierwszego miejsca w grupie Tracy Austin. W sobotę czeka ją jeszcze starcie z Gauff, która straciła szanse na awans. Bezpośrednią walkę o półfinał stoczą Garcia i Kasatkina.
WTA Finals, Fort Worth (USA)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 5 mln dolarów
czwartek, 3 listopada
GRA POJEDYNCZA:
Grupa A (Tracy Austin)
Daria Kasatkina (8) - Coco Gauff (USA, 4) 7:6(6), 6:3
Wyniki i tabele WTA Finals 2022
Czytaj także:
Ons Jabeur powstała z kolan. Piorunujący finisz Tunezyjki
Nieudana pogoń Sabalenki. Jest pierwsza półfinalistka WTA Finals