Tenisiści często powtarzają, że pierwszy mecz w turnieju zawsze jest trudny. Jednak w poniedziałek Andriej Rublow zaprzeczył temu stwierdzeniu. Moskwianin w swoim inauguracyjnym pojedynku w turnieju ATP w Wiedniu nie miał wielu kłopotów i w półtorej godziny pokonał 6:4, 6:1 Diego Schwartzmana.
Przewaga rozstawionego z numerem trzecim Rublowa była bezdyskusyjna. 25-latek z Moskwy świetnie serwował (posłał siedem asów, przy własnym podaniu zdobył 38 z 44 rozegranych punktów i ani razu nie dał się przełamać), zanotował 21 zagrań kończących i uzyskał cztery breaki. Jego kolejnym rywalem będzie Grigor Dimitrow bądź Thiago Monteiro, kwalifikant.
W ślady Rublowa poszedł rodak, Karen Chaczanow. 26-latek z Moskwy nie został przełamany i wygrał 7:6(4), 7:5 z graczem z eliminacji, J.J. Wolfem. W 1/8 finału Chaczanow zmierzy się z Danielem Evansem lub z Oscarem Otte, "szczęśliwym przegranym" z kwalifikacji, który w drabince zastąpił kontuzjowanego Matteo Berrettiniego.
Sporo zdrowia i nerwów na korcie stracił za to oznaczony "czwórką" Taylor Fritz. Walczący o kwalifikację do ATP Finals Amerykanin był o krok od porażki z Yoshihito Nishioką, ale w drugim w secie obronił meczbola, a w trzecim odrobił stratę 1:3 i ostatecznie zwyciężył 6:7(4), 7:6(7), 6:3.
Borna Corić po ponad dwugodzinnej batalii okazał się lepszy od kwalifikanta, Quentina Halysa. Do 1/8 finału awansował też Francisco Cerundolo. Argentyńczyk ograł posiadacza dzikiej karty, Filipa Misolicia.
Erste Bank Open, Wiedeń (Austria)
ATP 500, kort twardy w hali, pula nagród 2,349 mln euro
poniedziałek, 24 października
I runda gry pojedynczej:
Andriej Rublow (3) - Diego Schwartzman (Argentyna) 6:4, 6:1
Taylor Fritz (USA, 4) - Yoshihito Nishioka (Japonia, Q) 6:7(4), 7:6(7), 6:3
Karen Chaczanow - J.J. Wolf (USA, Q) 7:6(4), 7:5
Borna Corić (Chorwacja) - Quentin Halys (Francja, Q) 3:6, 7:5, 6:3
Francisco Cerundolo (Argentyna) - Filip Misolić (Austria, WC) 6:3, 6:3
Nadal podjął decyzję ws. startów w końcówce sezonu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze
Czy Andriej Rublow awansuje do ćwierćfinału? 
