Największe emocje były w pierwszym półfinale. Niewiele brakowało, by Sebastian Korda (ATP 36) przegrał z Dominikiem Thiemem (ATP 132), który w piątek wyeliminował Huberta Hurkacza. Austriak może sobie pluć w brodę z powodu niewykorzystanych szans. Wygrał pierwszego seta po tie-breaku, a potem miał przewagę przełamania w trzeciej odsłonie. Amerykanin wyrównał jednak na po 4, a następnie okazał się lepszy w rozstrzygającym tie-breaku.
- Jestem bardzo szczęśliwy. To była wspaniała walka z naszej strony. Uważam, że drugi set był kluczowy. Było w nim wiele przełamań, a ja starałem się zachować spokój. Tak naprawdę to nigdy nie możesz się właściwie przygotować na tie-break trzeciego seta, ale jestem zadowolony z tego, jak zachowałem spokój i pewność siebie - mówił po meczu Korda (cytat za ATP), który po dwóch godzinach i 47 minutach zwyciężył Thiema 6:7(4), 6:3, 7:6(4). Amerykanin i Austriak zmierzyli się ze sobą po raz pierwszy w tourze i stworzyli wielkie widowisko.
Emocje, choć nieco mniejsze, były także w drugim półfinale. Rozstawiony z drugim numerem Felix Auger-Aliassime (ATP 10) wygrał 7:6(2), 7:6(3) z doświadczonym Francuzem Richardem Gasquetem (ATP 82). W ciągu dwóch godzin gry panowie nie wypracowali żadnego przełamania, a w tie-breakach lepiej poradził sobie młody Kanadyjczyk.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze
- To był dla mnie najtrudniejszy mecz w tym tygodniu. Gdybym nie serwował na takim poziomie, to byłoby mi bardzo trudno odnieść zwycięstwo. Richard grał naprawdę dobrze. Wciąż gra tak dobrze po tylu latach w tourze. Szacunek dla niego za walkę - powiedział Auger-Aliassime, który zagra o drugie z rzędu mistrzostwo, bowiem w ubiegłym tygodniu triumfował we Florencji.
Kanadyjczyk będzie miał wielką szansę poprawić swój dorobek w rankingu ATP Race i zwiększyć swoje szanse na awans do ATP Finals 2022. 22-latek z Montrealu wystąpi w niedzielę w swoim 12. finale w głównym cyklu Będzie mógł sięgnąć po trzecie trofeum w obecnym sezonie (wcześniej Rotterdam i Florencja) i zarazem w karierze.
Auger-Aliassime ma z Kordą bilans 1-1 w tourze. W 2021 roku pokonał go na kortach twardych w Acapulco, ale w tym sezonie Amerykanin wziął rewanż na mączce w Estoril. Dla 22-letniego reprezentanta USA będzie to czwarty finał w karierze. W ubiegłym tygodniu bez powodzenia walczył o tytuł w Gijon (przegrał z Andriejem Rublowem). Jedyne mistrzostwo w głównym cyklu zdobył w 2021 roku na mączce w Parmie.
European Open, Antwerpia (Belgia)
ATP 250, kort twardy w hali, pula nagród 648,1 tys. euro
sobota, 22 października
półfinał gry pojedynczej:
Sebastian Korda (USA) - Dominic Thiem (Austria) 6:7(4), 6:3, 7:6(4)
Felix Auger-Aliassime (Kanada, 2) - Richard Gasquet (Francja) 7:6(2), 7:6(3)
Czytaj także:
Co tam się działo! Wielkie emocje w meczu Huberta Hurkacza
Łukasz Kubot grał o półfinał. Dwusetowy bój z triumfatorami Rolanda Garrosa