Simona Halep jakiś czas temu ogłosiła, że kończy występy w tym sezonie. Tymczasem w próbce pobranej od niej podczas US Open wykryto zakazaną substancję, o czym poinformował znany dziennikarz tenisowy Ben Rothenberg. Z kolei organizacja International Tennis Integrity Agency (ITIA) ogłosiła, że rumuńska zawodniczka zostaje tymczasowo zawieszona.
Okazuje się, że Halep uzyskała pozytywny wynik na obecność w organizmie Roxadustatu. Ten specyfik znajduje się liście środków zakazanych przez Światową Agencję Antydopingową (WADA). Jest w tej samej kategorii co EPO.
Simona Halep jest zszokowana obrotem spraw. Rumunka otrzymała 7 października zawiadomienie od ITTA, gdzie było podkreślone, że naruszyła zasady dopingowe.
Tenisistka szybko wydała oświadczenie w tej sprawie, publikując je w różnych mediach społecznościowych. "Dzisiaj zaczyna się najtrudniejszy mecz mojego życia - walkę o prawdę. Zostałam powiadomiona, że uzyskałam pozytywny wynik testu na obecność substancji o nazwie Roxadustat w bardzo niewielkiej ilości, co było największym szokiem w moim życiu" - podkreśliła Halep.
Słynna zawodniczka dodała także, że nigdy nie przyszło jej do głowy, żeby oszukiwać. Podkreśliła, że czuje się zdezorientowana.
31-latka w swojej karierze wygrała dwa turnieje wielkoszlemowe. W przeszłości była także liderką rankingu WTA. Obecnie zajmuje 9. miejsce w tym zestawieniu.
BREAKING:
— Ben Rothenberg (@BenRothenberg) October 21, 2022
Former #1 Simona Halep provisionally suspended by the International Tennis Integrity Agency for a positive test at this year's US Open.
Halep had previously announced she was ending her season. pic.twitter.com/BZND8VzyYf
Czytaj także:
Maria Sakkari w grze o WTA Finals. Pozostało ostatnie wolne miejsce
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze