Srogi rewanż Matteo Berrettiniego w Neapolu. Historyczny wyczyn Chińczyka

Getty Images / Agn Foto/LiveMedia/NurPhoto / Na zdjęciu: Matteo Berrettini
Getty Images / Agn Foto/LiveMedia/NurPhoto / Na zdjęciu: Matteo Berrettini

Matteo Berrettini zrewanżował się Roberto Carballesowi za zeszłotygodniową porażkę i awansował do ćwierćfinału rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP 250 w Neapolu. Zhizhen Zhang w czwartek wygrał dwa mecze i wszedł do Top 100 rankingu.

W ubiegłym tygodniu Matteo Berrettini sensacyjnie przegrał z Roberto Carballesem we Florencji. W czwartek ci tenisiści znów zmierzyli się, tym razem w II rundzie turnieju ATP w Neapolu. Włoch przystąpił do tego spotkania szczególnie zmotywowany i wziął srogi rewanż za przegraną sprzed ośmiu dni - w półtorej godziny zwyciężył 6:4, 6:2.

Berrettini w czwartek był w fantastycznej dyspozycji serwisowej - posłał osiem asów, przy własnym podaniu zdobył 39 z 52 rozegranych punktów i ani razu nie został przełamany. W 1/4 finału rozstawiony z numerem drugim Włoch zmierzy się z Taro Danielem, który wyeliminował Pedro Cachina.

Czwartek okazał się wyjątkowym dniem dla Zhizhena Zhanga. Chiński kwalifikant wygrał dwa mecze w ciągu kilku godzin. Najpierw udanie dokończył przerwany w środę z powodu opadów deszczu pojedynek z Martonem Fucsovicsem, a następnie ograł oznaczonego numerem szóstym Sebastiana Baeza.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze

Tym samym 26-latek z Szanghaju awansował na 96. miejscu w rankingu "na żywo" i został pierwszym w dziejach Chińczykiem w czołowej "100". Aby mieć pewność, że w najbliższym notowaniu klasyfikacji będzie w Top 100, musi w piątek pokonać Mackenzie'ego McDonalda. Amerykanin w II rundzie wygrał 6:4, 6:4 z oznaczonym numerem trzecim Roberto Bautistą.

Lorenzo Musetti wykorzystał dwa z czterech break pointów, sam nie został przełamany i w półtorej godziny wygrał 7:5, 6:3 z Laslo Djere. W ćwierćfinale Włoch, turniejowa "czwórka", zmierzy się z Danielem Elahim Galanem. Kolumbijczyk okazał się lepszy od Nuno Borgesa.

Miomir Kecmanović wyeliminował Corentina Mouteta, który skreczował po ośmiu gemach. Kolejnym rywalem oznaczonego "piątką" Serba będzie Pablo Carreno bądź Fabio Fognini. Mecz najwyżej rozstawionego Hiszpana z Włochem został przerwany z powodu opadów deszczu.

Tennis Napoli Cup, Neapol (Włochy)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 612 tys. euro
czwartek, 20 października

II runda gry pojedynczej:

Matteo Berrettini (Włochy, 2/WC) - Roberto Carballes (Hiszpania) 6:4, 6:2
Lorenzo Musetti (Włochy, 4) - Laslo Djere (Serbia) 7:5, 6:3
Miomir Kecmanović (Serbia, 5) - Corentin Moutet (Francja) 5:3 i krecz
Mackenzie McDonald (USA) - Roberto Bautista (Hiszpania, 3) 6:4, 6:4
Zhizhen Zhang (Chiny, Q) - Sebastian Baez (Argentyna, 6) 7:6(5), 7:6(11)
Daniel Elahi Galan (Kolumbia) - Nuno Borges (Portugalia) 7:6(5), 6:4
Taro Daniel (Japonia) - Pedro Cachin (Argentyna) 6:4, 7:6(2)
Pablo Carreno (Hiszpania, 1) - Fabio Fognini (Włochy) 3:0 *do dokończenia

I runda gry pojedynczej:

Fabio Fognini (Włochy) - Hugo Grenier (Francja) 6:4, 3:6, 6:3
Laslo Djere (Serbia) - Borna Gojo (Chorwacja, Q) 6:4, 7:6(6)
Mackenzie McDonald (USA) - Francesco Passaro (Włochy, WC) 6:3, 7:5
Zhizhen Zhang (Chiny, Q) - Marton Fucsovics (Węgry) 6:4, 7:6(8)

Z dwójki Polaków został jeden. I ma ogromną szansę znów zagrać w finale

Źródło artykułu: