17-letnia Malwina Rowińska jako ostatnia polska juniorka pozostała w grze na Flushing Meadows. W piątek warszawianka i partnerująca jej Ela Nala Milić stanęły przed szansą na awans do półfinału debla. Ich przeciwniczkami były jednak najwyżej rozstawione Lucie Havlickova i Diana Sznaider.
Czeszka i Rosjanka były zdecydowanymi faworytkami i szybko wywiązały się ze swojej roli. Mecz trwał zaledwie 44 minuty, w ciągu których polsko-słoweńska para tylko dwukrotnie utrzymała serwis. W pierwszym secie doszło do trzech przełamań, a w drugiej odsłonie do dwóch. Skończyło się na 6:1, 6:1 dla turniejowych "jedynek", które jeszcze w piątek zagrają o finał.
Tym samym Biało-Czerwoni zakończyli występ w juniorskiej edycji międzynarodowych mistrzostw USA. W singlu najlepszy wynik osiągnęła 16-letnia Weronika Ewald, która jako kwalifikantka dotarła do 1/8 finału. Oprócz niej i Rowińskiej startowali jeszcze w Nowym Jorku Olivia Lincer, Ada Piestrzyńska, Olaf Pieczkowski, Martyn Pawelski i Borys Zgoła.
W piątek wyłoniono wszystkich finalistów turnieju juniorów. O triumf w singlu dziewcząt powalczą Czeszka Lucie Havlickova i Alexandra Eala z Filipin, która pod względem tenisowym rozwinęła się w akademii Rafaela Nadala. Natomiast o tytuł w grze pojedynczej chłopców zagrają Hiszpan Martin Landaluce i Belg Gilles Arnaud Bailly.
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy
piątek, 9 września
ćwierćfinał gry podwójnej juniorek:
Lucie Havlickova (Czechy, 1) / Diana Sznaider (1) - Malwina Rowińska (Polska) / Ela Nala Milić (Słowenia) 6:1, 6:1
Czytaj także:
Co za powrót! Iga Świątek powalczy o tytuł
To był nokaut. Znamy pierwszą finalistkę US Open
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!