Od maja do lipca Bernarda Pera (WTA 51) przegrała pięć meczów z rzędu. W kolejnych tygodniach przeszła niesamowitą metamorfozę. Nie oddała nawet seta 12 rywalkom i zdobyła tytuły w Budapeszcie (jako kwalifikantka) i Hamburgu. W finale tego drugiego turnieju Amerykanka pokonała wiceliderkę rankingu, Estonkę Anett Kontaveit. Na otwarcie amerykańskiego lata zanotowała finał challengera w Concord.
W tym tygodniu Pera świetnie sobie radzi w Cleveland. W II rundzie wyeliminowała Czeszkę Barborę Krejcikovą, triumfatorkę Rolanda Garrosa 2021. W ćwierćfinale odprawiła kolejną wielkoszlemową mistrzynię. Amerykanka zwyciężyła 6:2, 5:7, 6:3 Sofię Kenin (WTA 415). Było to pierwsze starcie tych tenisistek.
Mecz trwał dwie godziny i dwie minuty. Pera zaserwowała siedem asów i zdobyła 34 z 48 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła pięć z ośmiu break pointów i spożytkowała sześć z siedmiu szans na przełamanie. W Cleveland rywalizuje po raz drugi. W ubiegłym roku odpadła w I rundzie po porażce z Argentynką Nadią Podoroską. Dla Kenin był to pierwszy występ w tym turnieju.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisistka rozczuliła fanów. Pokazała wyjątkowy trening
Kenin osiągnęła pierwszy ćwierćfinał od stycznia (Adelajda). Amerykanka w 2020 roku wygrała Australian Open. W obecnym sezonie miała serię dziewięciu z rzędu przegranych meczów. Po marcowym turnieju w Indian Wells nie grała przez wiele miesięcy z powodu zdrowotnych problemów. Opuściła m.in. Roland Garros i Wimbledon, wróciła dopiero na początku sierpnia.
Alize Cornet (WTA 37) pokonała 6:4, 6:2 Shuai Zhang (WTA 35). W ciągu 97 minut Francuzka zaserwowała sześć asów i zdobyła 38 z 51 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła pięć break pointów i wykorzystała trzy z 10 szans na przełamanie. Tenisistka z Nicei osiągnęła drugi półfinał w 2022 roku, po Bad Homburgu.
Alaksandra Sasnowicz (WTA 36) w 72 minuty wygrała 6:4, 6:1 z Madison Brengle (WTA 63). Tenisistka z Mińska zniwelowała dwa z trzech break pointów. Miała cztery szanse na przełamanie i wszystkie wykorzystała. Awansowała do drugiego półfinału w sezonie. W styczniu w Melbourne dopiero w finale uległa Amandzie Anisimovej.
W półfinale Pera zmierzy się z Ludmiłą Samsonową. Ich pierwsze spotkanie odbyło się w ubiegłym sezonie w Rzymie i wygrała Amerykanka 6:3, 6:4. Cornet zmierzy się z Sasnowicz, z którą ma bilans spotkań 0-2. Francuzka doznała porażek w Miami (2017) i Brisbane (2018) po trzysetowych bojach.
Tennis in the Land, Cleveland (USA)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 251,7 tys. dolarów
czwartek, 25 sierpnia
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Alaksandra Sasnowicz (7) - Madison Brengle (USA) 6:4, 6:1
Alize Cornet (Francja, 8) - Shuai Zhang (Chiny) 6:4, 6:2
Sofia Kenin (USA, WC) - Bernarda Pera (USA) 6:2, 5:7, 6:3
Czytaj także:
Kolejne świetne spotkanie Polaka. Powalczy o tytuł w Winston-Salem
Dokończono mecz Magdaleny Fręch. Daria Kasatkina dopięła swego