Po niezbyt udanej rywalizacji w Cincinnati Magda Linette wzięła udział w turnieju rozgrywanym w Cleveland. To decydujący sprawdzian przed nadchodzącym US Open.
W pierwszej rundzie Polka okazała się lepsza od zajmującej 39. miejsce w rankingu Julii Putincewej. W kolejnej zmierzyła się z Rumunką, Soraną Cirsteą. Dotychczas w bezpośrednich starciach za każdym razem górą była 32-latka. Tym razem jednak Linette zrewanżowała się rywalce.
Poznanianka ostatecznie zwyciężyła 6:4, 6:2 i przerwała dobrą passę Cirstei, która udowadniała, że z Polką potrafi grać. Ta wygrana ma szczególne znaczenie dla Linette, która zapewniła sobie awans do ćwierćfinału.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisistka rozczuliła fanów. Pokazała wyjątkowy trening
Początek spotkania pokazał dobrą grę obu zawodniczek przy swoim podaniu. W siódmym gemie problemy zaczęła mieć Rumunka. Jej rywalka wypracowała dwa break pointy i ostatecznie uzyskała pierwsze w tym meczu przełamanie. Więcej emocji pierwsza partia nie przyniosła. Linette otworzyła wynik tej rywalizacji.
Drugiego seta Polka rozpoczęła od mocnego uderzenia, przełamując rywalkę już na dzień dobry. Piąty gem był zdecydowanie najbardziej wyrównany i potrwał trochę czasu. Ostatecznie zwycięsko z niego wyszła tenisista z Poznania, która po tym prowadziła już 5:1.
Linette przy swoim podaniu nie miała kłopotów, aby zakończyć rywalizację z Cirsteą i pokonać ją po raz pierwszy w karierze. Polka wykorzystała drugą piłkę meczową i może teraz skupić się na rywalizacji jej potencjalnej przeciwniczki.
O tym, z kim poznanianka powalczy o półfinał turnieju w Cleveland zadecyduje pojedynek Laury Siegemund i Ludmiły Samsonowej.
Tennis in the Land, Cleveland (USA)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 251,7 tys. dolarów
wtorek, 23 sierpnia
II runda gry pojedynczej:
Magda Linette (Polska) - Sorana Cirstea 6:4, 6:2
Przeczytaj także:
Dobre otwarcie Polaka. W kolejnej rundzie czeka go wielkie wyzwanie