Zaskakująca reakcja norweskich mediów na triumf Hurkacza

PAP/EPA / Andre Pichette / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
PAP/EPA / Andre Pichette / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

W półfinale turnieju ATP Montreal Hubert Hurkacz pokonał w trzech setach Caspera Ruuda. Choć rywal to najlepszy norweski tenisista, to w tamtejszych mediach trudno znaleźć wzmiankę o spotkaniu.

W Montrealu Hubert Hurkacz kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Polak po triumfie nad Casperem Ruudem awansował do finału turnieju rangi ATP 1000. Zrobił to w świetnym stylu. Choć Polak przegrał pierwszego seta (5:7), ale w dwóch kolejnych to on był górą. Wygrał kolejno 6:3 i 6:2.

Choć Ruud to aktualnie najlepszy norweski tenisista, który odnosi coraz większe sukcesy, to mecz z Hurkaczem przeszedł w Norwegii bez echa. Zaskoczeniem jest to, że nawet w największych sportowych mediach trudno znaleźć dłuższą wzmiankę o spotkaniu Ruuda z reprezentantem Polski.

"Hurkacz wygrał cztery gemy w decydującym secie. Pierwszy z nich przy prowadzeniu Norwega 40:0 i jego serwisie. Potem sprawy potoczyły się nie tak, jak powinny. Ruud nie był w stanie wrócić do gry" - relacjonuje serwis vg.no.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisistka rozczuliła fanów. Pokazała wyjątkowy trening

Norwegowie zauważyli, że Ruud - siódmy tenisista w rankingu ATP - stracił szansę na swój drugi finał turnieju ATP 1000 i odniesienie pierwszego zwycięstwa na tak wysokim poziomie. Dodano, że dzięki grze w półfinale, Ruud awansuje w rankingu.

"Ruud zdobył dziewięć tytułów ATP, ale to tylko tytuły na poziomie ATP250. Miał koszmarny początek meczu, mimo że wygrał pierwszego seta. Potężny serwis Polaka jest jego główną bronią" - dodaje nettavisen.no w krótkiej relacji z meczu.

Mecz o tytuł odbędzie się w niedzielę (początek o godz. 22:00). Będzie to trzeci mecz pomiędzy Hurkaczem i Carreno na poziomie ATP Tour. Oba poprzednie rozegrali w minionym roku - w II rundzie w Cincinnati wygrał Hiszpan, a w finale w Metz lepszy okazał się Polak.

Czytaj także:
Hubert Hurkacz poznał finałowego rywala. To debiutant w meczu o taką stawkę
Ma szansę na trzeci tytuł w Kanadzie. Znamy pierwszą finalistkę

Źródło artykułu: