Iga Świątek napisała to na kamerze. Po chwili musiała zamazać

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / Roland Garros / Iga Świątek po meczu z Jessicą Pegulą
Twitter / Roland Garros / Iga Świątek po meczu z Jessicą Pegulą
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek nie kryła zadowolenia z pokonania Jessici Peguli w meczu o awans do półfinału Rolanda Garrosa. Dopiero kiedy pisała krótkie hasło na kamerze, przytrafiło jej się pewne potknięcie.

W tym artykule dowiesz się o:

Liderka rankingu WTA wygrała z Amerykanką w dwóch setach 6:3, 6:2. Poradziła sobie z wszystkimi zrywami przeciwniczki, nie pozwoliła Jessice Peguli na przedłużenie meczu. Iga Świątek odniosła 33. zwycięstwo z rzędu. Do rekordu tego wieku, ustanowionego przez Serenę Williams, brakuje Polsce jeszcze jednej wygranej.

Iga Świątek sprawiła sobie spóźniony prezent na urodziny, które wypadły we wtorek. Ukończenie 21 lat "świętowała" w tym roku w czasie turnieju wielkoszlemowego.

Opromieniona zwycięstwem Polka podeszła po meczu do kamery i po krótkim zastanowieniu, napisała na niej hasło "Getting old but still fresh", co oznacza po polsku "coraz starsza, ale nadal świeża". Dopisała datę 31 maja, czyli swoich urodzin.

Na korcie Świątek unikała potknięć, ale przydarzyło się jedno już po meczu. Tenisistka napisała na kamerze liczbę "22", po czym szybko zorientowała się i poprawiła ją na "21". - No way, i forgot how old I am - powiedziała Świątek, czyli "zapomniałam, ile mam lat".

Scenka szybko obiegła media społecznościowe:

Czytaj także: Eksperci starali się wytłumaczyć porażkę Huberta Hurkacza. "Zabrakło skupienia" Czytaj także: Polka zachwyciła na Roland Garros. W Chorwacji doznała bolesnej porażki

ZOBACZ WIDEO: Niezwykła stylizacja miss Euro. Trudno oderwać wzrok

Źródło artykułu: