Paryż 2024: Znamy półfinalistów turnieju tenisa stołowego. Dwóch graczy z Europy

Getty Images / Jared C. Tilton / Na zdjęciu: Felix Lebrun
Getty Images / Jared C. Tilton / Na zdjęciu: Felix Lebrun

W czwartek (1 sierpnia) rozegrano ćwierćfinałowe spotkania w turniejach singlowych tenisa stołowego w ramach igrzysk olimpijskich w Paryżu. W nich awans do półfinału wywalczyło dwóch zawodników z Europy.

W singlu mężczyzn będzie dwóch przedstawicieli Europy w walce o medale igrzysk olimpijskich. Jednym z nich jest Francuz Felix Lebrun. W ćwierćfinale zawodnik gospodarzy poradził sobie z Tajwańczykiem Yun-Ju Linem. Obaj zawodnicy poszli na wymianę ciosów, a Lebrun pokonał rywala 4:3.

Dalej gra także Brazylijczyk Hugo Calderano, który w czterech setach pokonał reprezentanta Korei Południowej, Woojina Janga. Jedynym Azjatą w strefie medalowej będzie Chińczyk Zhendong Fan, który poradził sobie z Japończykiem Tomokazu Harimoto (4:3). Do półfinału awansował też Szwed Truls Moregard.

Z kolei w singlu kobiet w półfinale mamy komplet zawodniczek z Azji. Dodajmy, że w najlepszej ósemce igrzysk olimpijskich było siedem pingpongistek z tego kontynentu. Rodzynkiem byłą Austriaczka Sofia Polcanova, ale ona w czterech setach uległą Chince Meng Chen.

O medale zagrają również Yubin Shin (Korea Południowa), Yingsha Sun (Chiny) oraz Japonka Hina Hayata.

Wyniki:

Ćwierćfinały singla kobiet:

Sofia Polcanova (Austria) - Meng Chen (Chiny) 0:4
Yubin Shin (Korea Południowa) - Miu Hirano (Japonia) 4:3
Yingsha Sun (Chiny) - I-Ching Cheng (Tajwan) 4:0
Song Gyong Pyon (Korea Północna) - Hina Hayata (Japonia) 3:4

Ćwierćfinały singla mężczyzn:

Hugo Calderano (Brazylia) - Woojin Jang (Korea Południowa) 4:0
Felix Lebrun (Francja) - Yun-Ju Lin (Tajwan) 4:3
Tomokazu Harimoto (Japonia) - Zhendong Fan (Chiny) 3:4
Truls Moregard (Szwecja) - Omar Assar (Egipt) 4:1

Czytaj także:
Paryż 2024. Ogromna sensacja z Polką w roli głównej
O dwie walki od medalu. Polka: Zrobię to

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Oskarżyła Świątek o nieszczerość. "Collins miała problem sama ze sobą"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty