Szpilka mówi o błędzie organizatorów. Wie, dlaczego nie udało się zapełnić stadionu

W tym artykule dowiesz się o:

Artur Szpilka po gali na PGE Narodowym postanowił niczego nie ukrywać. Najpierw zaproponował walkę Krzysztofowi Włodarczykowi, a następnie skrytykował organizatorów gali. - Może walka z Włodarczykiem? Krzysiu jak słyszysz to jedziemy - zaproponował Szpila stwierdzając po chwili - Brakowało mi tutaj walki która wzbudzi emocje i którą ludzie chcą oglądać. Na przykład Szpilka z Włodarczykiem czy Szpilka z Zimnochem - zauważył.

Komentarze (8)
avatar
Legionista 76
26.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mogli bezrobotnych zatrudnić do dopingu albo panów z pod sklepów.To byłby komplet. 
avatar
lolek35
26.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Buhahahah, gwiazda szpilka, a kto by go chciał oglądać, to chyba wyjaśnia słabą frekwencję xD 
avatar
kros
26.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z tego wzgledu ze ty walczyles 
avatar
GallAntonin
26.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale klawo. Krew się lała na Narodowym i to zupełnie legalnie. Polsat reklamując takie "walki" pokazuje w godzinach przedwieczornych edukacyjne zajawki dla młodzieży, jak trzeba walnąć drugiego Czytaj całość
avatar
Kuba Wojtkowiak
26.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
same cieniasy wiec co tu oglądać!!!!!!!!!!!jedynie Izu ma olej w głowie wiec cos bedzie w przyszłosci:)