Tak się bawi czeska WAG. Podróżuje z mężem po całym świecie, robi zdjęcia w bikini

Patrik Berger przez całą karierę występował w kilku klubach, ale największy szacunek zyskał w Liverpoolu. To tam grał przez siedem lat i do dzisiaj kibice wspominają go z wielkim sentymentem. Przez ponad dekadę był także jedną z największych gwiazd reprezentacji Czech.

43-latek karierę zakończył w 2010 roku z powodu kontuzji. Potem grał czasami w amatorskich ligach. Dziś z futbolem ma niewiele wspólnego i jedynie uczestniczy w projektach organizowanych przez "The Reds". Czech woli poświęcać czas na podróże.

Być może w ten sposób Berger chce wynagrodzić swojej żonie lata wyrzeczeń i ciągłych nieobecności. Jaroslava niemal zawsze mu towarzyszy i widać, że rozkwita podczas zwiedzania różnych zakątków globu.

Zdjęcia, które czeska WAG zamieszcza w portalach społecznościowych, pokazują, że państwo Bergerowie uwielbiają ciepłe kraje. Meksyk, Floryda, Chorwacja, Włochy... To niewielka część miejsc, w których wypoczywali. Jaroslava niemal z każdej takiej podróży chwali się fotografiami w bikini. Zobaczcie.

Patrik Berger przez całą karierę występował w kilku klubach, ale największy szacunek zyskał w Liverpoolu. To tam grał przez siedem lat i do dzisiaj kibice wspominają go z wielkim sentymentem. Przez ponad dekadę był także jedną z największych gwiazd reprezentacji Czech.

43-latek karierę zakończył w 2010 roku z powodu kontuzji. Potem grał czasami w amatorskich ligach. Dziś z futbolem ma niewiele wspólnego i jedynie uczestniczy w projektach organizowanych przez "The Reds". Czech woli poświęcać czas na podróże.

Być może w ten sposób Berger chce wynagrodzić swojej żonie lata wyrzeczeń i ciągłych nieobecności. Jaroslava niemal zawsze mu towarzyszy i widać, że rozkwita podczas zwiedzania różnych zakątków globu.

Zdjęcia, które czeska WAG zamieszcza w portalach społecznościowych, pokazują, że państwo Bergerowie uwielbiają ciepłe kraje. Meksyk, Floryda, Chorwacja, Włochy... To niewielka część miejsc, w których wypoczywali. Jaroslava niemal z każdej takiej podróży chwali się fotografiami w bikini. Zobaczcie.

Patrik Berger przez całą karierę występował w kilku klubach, ale największy szacunek zyskał w Liverpoolu. To tam grał przez siedem lat i do dzisiaj kibice wspominają go z wielkim sentymentem. Przez ponad dekadę był także jedną z największych gwiazd reprezentacji Czech.

43-latek karierę zakończył w 2010 roku z powodu kontuzji. Potem grał czasami w amatorskich ligach. Dziś z futbolem ma niewiele wspólnego i jedynie uczestniczy w projektach organizowanych przez "The Reds". Czech woli poświęcać czas na podróże.

Być może w ten sposób Berger chce wynagrodzić swojej żonie lata wyrzeczeń i ciągłych nieobecności. Jaroslava niemal zawsze mu towarzyszy i widać, że rozkwita podczas zwiedzania różnych zakątków globu.

Zdjęcia, które czeska WAG zamieszcza w portalach społecznościowych, pokazują, że państwo Bergerowie uwielbiają ciepłe kraje. Meksyk, Floryda, Chorwacja, Włochy... To niewielka część miejsc, w których wypoczywali. Jaroslava niemal z każdej takiej podróży chwali się fotografiami w bikini. Zobaczcie.

Patrik Berger przez całą karierę występował w kilku klubach, ale największy szacunek zyskał w Liverpoolu. To tam grał przez siedem lat i do dzisiaj kibice wspominają go z wielkim sentymentem. Przez ponad dekadę był także jedną z największych gwiazd reprezentacji Czech.

43-latek karierę zakończył w 2010 roku z powodu kontuzji. Potem grał czasami w amatorskich ligach. Dziś z futbolem ma niewiele wspólnego i jedynie uczestniczy w projektach organizowanych przez "The Reds". Czech woli poświęcać czas na podróże.

Być może w ten sposób Berger chce wynagrodzić swojej żonie lata wyrzeczeń i ciągłych nieobecności. Jaroslava niemal zawsze mu towarzyszy i widać, że rozkwita podczas zwiedzania różnych zakątków globu.

Zdjęcia, które czeska WAG zamieszcza w portalach społecznościowych, pokazują, że państwo Bergerowie uwielbiają ciepłe kraje. Meksyk, Floryda, Chorwacja, Włochy... To niewielka część miejsc, w których wypoczywali. Jaroslava niemal z każdej takiej podróży chwali się fotografiami w bikini. Zobaczcie.

Patrik Berger przez całą karierę występował w kilku klubach, ale największy szacunek zyskał w Liverpoolu. To tam grał przez siedem lat i do dzisiaj kibice wspominają go z wielkim sentymentem. Przez ponad dekadę był także jedną z największych gwiazd reprezentacji Czech.

43-latek karierę zakończył w 2010 roku z powodu kontuzji. Potem grał czasami w amatorskich ligach. Dziś z futbolem ma niewiele wspólnego i jedynie uczestniczy w projektach organizowanych przez "The Reds". Czech woli poświęcać czas na podróże.

Być może w ten sposób Berger chce wynagrodzić swojej żonie lata wyrzeczeń i ciągłych nieobecności. Jaroslava niemal zawsze mu towarzyszy i widać, że rozkwita podczas zwiedzania różnych zakątków globu.

Zdjęcia, które czeska WAG zamieszcza w portalach społecznościowych, pokazują, że państwo Bergerowie uwielbiają ciepłe kraje. Meksyk, Floryda, Chorwacja, Włochy... To niewielka część miejsc, w których wypoczywali. Jaroslava niemal z każdej takiej podróży chwali się fotografiami w bikini. Zobaczcie.

Patrik Berger przez całą karierę występował w kilku klubach, ale największy szacunek zyskał w Liverpoolu. To tam grał przez siedem lat i do dzisiaj kibice wspominają go z wielkim sentymentem. Przez ponad dekadę był także jedną z największych gwiazd reprezentacji Czech.

43-latek karierę zakończył w 2010 roku z powodu kontuzji. Potem grał czasami w amatorskich ligach. Dziś z futbolem ma niewiele wspólnego i jedynie uczestniczy w projektach organizowanych przez "The Reds". Czech woli poświęcać czas na podróże.

Być może w ten sposób Berger chce wynagrodzić swojej żonie lata wyrzeczeń i ciągłych nieobecności. Jaroslava niemal zawsze mu towarzyszy i widać, że rozkwita podczas zwiedzania różnych zakątków globu.

Zdjęcia, które czeska WAG zamieszcza w portalach społecznościowych, pokazują, że państwo Bergerowie uwielbiają ciepłe kraje. Meksyk, Floryda, Chorwacja, Włochy... To niewielka część miejsc, w których wypoczywali. Jaroslava niemal z każdej takiej podróży chwali się fotografiami w bikini. Zobaczcie.

Patrik Berger przez całą karierę występował w kilku klubach, ale największy szacunek zyskał w Liverpoolu. To tam grał przez siedem lat i do dzisiaj kibice wspominają go z wielkim sentymentem. Przez ponad dekadę był także jedną z największych gwiazd reprezentacji Czech.

43-latek karierę zakończył w 2010 roku z powodu kontuzji. Potem grał czasami w amatorskich ligach. Dziś z futbolem ma niewiele wspólnego i jedynie uczestniczy w projektach organizowanych przez "The Reds". Czech woli poświęcać czas na podróże.

Być może w ten sposób Berger chce wynagrodzić swojej żonie lata wyrzeczeń i ciągłych nieobecności. Jaroslava niemal zawsze mu towarzyszy i widać, że rozkwita podczas zwiedzania różnych zakątków globu.

Zdjęcia, które czeska WAG zamieszcza w portalach społecznościowych, pokazują, że państwo Bergerowie uwielbiają ciepłe kraje. Meksyk, Floryda, Chorwacja, Włochy... To niewielka część miejsc, w których wypoczywali. Jaroslava niemal z każdej takiej podróży chwali się fotografiami w bikini. Zobaczcie.

Patrik Berger przez całą karierę występował w kilku klubach, ale największy szacunek zyskał w Liverpoolu. To tam grał przez siedem lat i do dzisiaj kibice wspominają go z wielkim sentymentem. Przez ponad dekadę był także jedną z największych gwiazd reprezentacji Czech.

43-latek karierę zakończył w 2010 roku z powodu kontuzji. Potem grał czasami w amatorskich ligach. Dziś z futbolem ma niewiele wspólnego i jedynie uczestniczy w projektach organizowanych przez "The Reds". Czech woli poświęcać czas na podróże.

Być może w ten sposób Berger chce wynagrodzić swojej żonie lata wyrzeczeń i ciągłych nieobecności. Jaroslava niemal zawsze mu towarzyszy i widać, że rozkwita podczas zwiedzania różnych zakątków globu.

Zdjęcia, które czeska WAG zamieszcza w portalach społecznościowych, pokazują, że państwo Bergerowie uwielbiają ciepłe kraje. Meksyk, Floryda, Chorwacja, Włochy... To niewielka część miejsc, w których wypoczywali. Jaroslava niemal z każdej takiej podróży chwali się fotografiami w bikini. Zobaczcie.

Patrik Berger przez całą karierę występował w kilku klubach, ale największy szacunek zyskał w Liverpoolu. To tam grał przez siedem lat i do dzisiaj kibice wspominają go z wielkim sentymentem. Przez ponad dekadę był także jedną z największych gwiazd reprezentacji Czech.

43-latek karierę zakończył w 2010 roku z powodu kontuzji. Potem grał czasami w amatorskich ligach. Dziś z futbolem ma niewiele wspólnego i jedynie uczestniczy w projektach organizowanych przez "The Reds". Czech woli poświęcać czas na podróże.

Być może w ten sposób Berger chce wynagrodzić swojej żonie lata wyrzeczeń i ciągłych nieobecności. Jaroslava niemal zawsze mu towarzyszy i widać, że rozkwita podczas zwiedzania różnych zakątków globu.

Zdjęcia, które czeska WAG zamieszcza w portalach społecznościowych, pokazują, że państwo Bergerowie uwielbiają ciepłe kraje. Meksyk, Floryda, Chorwacja, Włochy... To niewielka część miejsc, w których wypoczywali. Jaroslava niemal z każdej takiej podróży chwali się fotografiami w bikini. Zobaczcie.

Patrik Berger przez całą karierę występował w kilku klubach, ale największy szacunek zyskał w Liverpoolu. To tam grał przez siedem lat i do dzisiaj kibice wspominają go z wielkim sentymentem. Przez ponad dekadę był także jedną z największych gwiazd reprezentacji Czech.

43-latek karierę zakończył w 2010 roku z powodu kontuzji. Potem grał czasami w amatorskich ligach. Dziś z futbolem ma niewiele wspólnego i jedynie uczestniczy w projektach organizowanych przez "The Reds". Czech woli poświęcać czas na podróże.

Być może w ten sposób Berger chce wynagrodzić swojej żonie lata wyrzeczeń i ciągłych nieobecności. Jaroslava niemal zawsze mu towarzyszy i widać, że rozkwita podczas zwiedzania różnych zakątków globu.

Zdjęcia, które czeska WAG zamieszcza w portalach społecznościowych, pokazują, że państwo Bergerowie uwielbiają ciepłe kraje. Meksyk, Floryda, Chorwacja, Włochy... To niewielka część miejsc, w których wypoczywali. Jaroslava niemal z każdej takiej podróży chwali się fotografiami w bikini. Zobaczcie.