W tym artykule dowiesz się o:
Piotr Żyła został największym bohaterem Polaków podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. To on na dużej skoczni sięgnął po brązowy medal. Kilka dni później znacznie przyczynił się do złotego medalu w konkursie drużynowym.
W ten sposób "Wewiór" wygrał zakład z burmistrzem Wisły, który twierdził, że skoczek nie przywiezie żadnego medalu. Tomasz Bujok w pewien sposób przyczynił się do sukcesu, bo sprowokował Żyłę, by ten w Lahti udowodnił mu, że się mylił.
Piotrek wrócił już do rodzinnego miasta, gdzie czekało go miłe powitanie. Burmistrz wraz z innymi urzędnikami ugościł Żyłę i jego najbliższych. Był szampan, gratulacje, wspólne zdjęcia, a także upominki dla skoczka i jego rodziny.
- Radość jest ogromna. Po cichu liczyłem na jeden medal w drużynie. Byliśmy faworytami do złota i cieszę się, że ten sukces udało się osiągnąć. A medal indywidualny? Cóż, prawdę mówiąc do końca nie spodziewałem się po sobie, że stać mnie na tak dobry wynik i tak dobre skoki. Było zaskoczenie, ale również radość - mówił Żyła (za wisla.pl).
Polskiemu bohaterowi towarzyszył też Adam Małysz, który do tej pory był największą gwiazdą Wisły. Teraz to się trochę zmieniło, bo "Wewiór" w tym sezonie już kilka sukcesów osiągnął.
Piotr Żyła został największym bohaterem Polaków podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. To on na dużej skoczni sięgnął po brązowy medal. Kilka dni później znacznie przyczynił się do złotego medalu w konkursie drużynowym.
W ten sposób "Wewiór" wygrał zakład z burmistrzem Wisły, który twierdził, że skoczek nie przywiezie żadnego medalu. Tomasz Bujok w pewien sposób przyczynił się do sukcesu, bo sprowokował Żyłę, by ten w Lahti udowodnił mu, że się mylił.
Piotrek wrócił już do rodzinnego miasta, gdzie czekało go miłe powitanie. Burmistrz wraz z innymi urzędnikami ugościł Żyłę i jego najbliższych. Był szampan, gratulacje, wspólne zdjęcia, a także upominki dla skoczka i jego rodziny.
- Radość jest ogromna. Po cichu liczyłem na jeden medal w drużynie. Byliśmy faworytami do złota i cieszę się, że ten sukces udało się osiągnąć. A medal indywidualny? Cóż, prawdę mówiąc do końca nie spodziewałem się po sobie, że stać mnie na tak dobry wynik i tak dobre skoki. Było zaskoczenie, ale również radość - mówił Żyła (za wisla.pl).
Polskiemu bohaterowi towarzyszył też Adam Małysz, który do tej pory był największą gwiazdą Wisły. Teraz to się trochę zmieniło, bo "Wewiór" w tym sezonie już kilka sukcesów osiągnął.
Piotr Żyła został największym bohaterem Polaków podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. To on na dużej skoczni sięgnął po brązowy medal. Kilka dni później znacznie przyczynił się do złotego medalu w konkursie drużynowym.
W ten sposób "Wewiór" wygrał zakład z burmistrzem Wisły, który twierdził, że skoczek nie przywiezie żadnego medalu. Tomasz Bujok w pewien sposób przyczynił się do sukcesu, bo sprowokował Żyłę, by ten w Lahti udowodnił mu, że się mylił.
Piotrek wrócił już do rodzinnego miasta, gdzie czekało go miłe powitanie. Burmistrz wraz z innymi urzędnikami ugościł Żyłę i jego najbliższych. Był szampan, gratulacje, wspólne zdjęcia, a także upominki dla skoczka i jego rodziny.
- Radość jest ogromna. Po cichu liczyłem na jeden medal w drużynie. Byliśmy faworytami do złota i cieszę się, że ten sukces udało się osiągnąć. A medal indywidualny? Cóż, prawdę mówiąc do końca nie spodziewałem się po sobie, że stać mnie na tak dobry wynik i tak dobre skoki. Było zaskoczenie, ale również radość - mówił Żyła (za wisla.pl).
Polskiemu bohaterowi towarzyszył też Adam Małysz, który do tej pory był największą gwiazdą Wisły. Teraz to się trochę zmieniło, bo "Wewiór" w tym sezonie już kilka sukcesów osiągnął.
Piotr Żyła został największym bohaterem Polaków podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. To on na dużej skoczni sięgnął po brązowy medal. Kilka dni później znacznie przyczynił się do złotego medalu w konkursie drużynowym.
W ten sposób "Wewiór" wygrał zakład z burmistrzem Wisły, który twierdził, że skoczek nie przywiezie żadnego medalu. Tomasz Bujok w pewien sposób przyczynił się do sukcesu, bo sprowokował Żyłę, by ten w Lahti udowodnił mu, że się mylił.
Piotrek wrócił już do rodzinnego miasta, gdzie czekało go miłe powitanie. Burmistrz wraz z innymi urzędnikami ugościł Żyłę i jego najbliższych. Był szampan, gratulacje, wspólne zdjęcia, a także upominki dla skoczka i jego rodziny.
- Radość jest ogromna. Po cichu liczyłem na jeden medal w drużynie. Byliśmy faworytami do złota i cieszę się, że ten sukces udało się osiągnąć. A medal indywidualny? Cóż, prawdę mówiąc do końca nie spodziewałem się po sobie, że stać mnie na tak dobry wynik i tak dobre skoki. Było zaskoczenie, ale również radość - mówił Żyła (za wisla.pl).
Polskiemu bohaterowi towarzyszył też Adam Małysz, który do tej pory był największą gwiazdą Wisły. Teraz to się trochę zmieniło, bo "Wewiór" w tym sezonie już kilka sukcesów osiągnął.
Piotr Żyła został największym bohaterem Polaków podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. To on na dużej skoczni sięgnął po brązowy medal. Kilka dni później znacznie przyczynił się do złotego medalu w konkursie drużynowym.
W ten sposób "Wewiór" wygrał zakład z burmistrzem Wisły, który twierdził, że skoczek nie przywiezie żadnego medalu. Tomasz Bujok w pewien sposób przyczynił się do sukcesu, bo sprowokował Żyłę, by ten w Lahti udowodnił mu, że się mylił.
Piotrek wrócił już do rodzinnego miasta, gdzie czekało go miłe powitanie. Burmistrz wraz z innymi urzędnikami ugościł Żyłę i jego najbliższych. Był szampan, gratulacje, wspólne zdjęcia, a także upominki dla skoczka i jego rodziny.
- Radość jest ogromna. Po cichu liczyłem na jeden medal w drużynie. Byliśmy faworytami do złota i cieszę się, że ten sukces udało się osiągnąć. A medal indywidualny? Cóż, prawdę mówiąc do końca nie spodziewałem się po sobie, że stać mnie na tak dobry wynik i tak dobre skoki. Było zaskoczenie, ale również radość - mówił Żyła (za wisla.pl).
Polskiemu bohaterowi towarzyszył też Adam Małysz, który do tej pory był największą gwiazdą Wisły. Teraz to się trochę zmieniło, bo "Wewiór" w tym sezonie już kilka sukcesów osiągnął.