Ronaldo zabrał dziewczynę na mecz Realu. Kibice śmieją się z jednej rzeczy
Zinedine Zidane dał odpocząć Cristiano Ronaldo w spotkaniu Realu z Deportivo La Coruna. Portugalczyk oglądał mecz w towarzystwie Georginy Rodriguez. Zagraniczne media nie mają wątpliwości: ich związek staje się coraz poważniejszy.
Wszystko wskazuje na to, że Cristiano Ronaldo w końcu znalazł wymarzoną kobietę. Wszystko zaczęło się na imprezie marki Dolce & Gabbana. To tam gwiazdor Realu Madryt poznał Georginę Rodriguez, z którą postanowił kontynuować znajomość.
Ostatnio para została przyłapana przez paparazzi włoskiego tabloidu "Chi" w paryskim Disneylandzie. Teraz pojawił się kolejny dowód, że to coś więcej niż zwykła znajomość.
Cristiano i Georgina pojawili się w sobotni wieczór na Santiago Bernabeu w Madrycie. Razem obejrzeli zacięty mecz Realu z Deportivo La Coruna (3:2). Towarzyszyli im także matka Ronaldo, a także syn gwiazdora - Cristiano Junior.
Hitem w internecie stało się zdjęcie (zobaczycie je na stronie nr 4), które zrobiono po zwycięskim golu dla "Królewskich", który padł w doliczonym czasie gry. Gdy Portugalczyk i jego najbliżsi wpadli w euforię, partnerka piłkarza wyglądała na znudzoną/obojętną (niepotrzebne skreślić). Kibice dowcipkują, że Georgina prawdopodobnie nie interesuje się futbolem. Najwyraźniej jednak Ronaldo to nie przeszkadza.
-
Jerzy Dobkowski Zgłoś komentarz
smieszny żelowy pajac -
Marcin Jastrzębski Zgłoś komentarz
sport ,,nie ma innych wiadomosci -
Szymon Wywrzos Zgłoś komentarz
Niech się w końcu chłopak zdecyduje jaki gender wybiera bo to męczące już jest -
Paweł388 Zgłoś komentarz
Polskie wieśnoki z brudnymi rękoma zazdroszczą -
Paweł388 Zgłoś komentarz
Szcześciara -
yes Zgłoś komentarz
na zdjęciu 4. ogląda mecz... -
Thurios Zgłoś komentarz
prawdziwej orientacji, hmm? -
granat49 Zgłoś komentarz
Psy ujadają redaktorzyno podaj coś na tacy świerzego -
obIONE Zgłoś komentarz
kolejnego synka, odda nasionko do słoiczka, i zapłaci, żeby ktoś mu go zrobił. Podobnie jak pierwszego syna. Tylko tam nawet nie siedział obok matki dziecka...