Mówią, że jest zbyt piękna do zapasów. To amerykańska nadzieja na medal IO

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentantka USA w zapasach, Adeline Gray, narzeka, że mimo wielu sukcesów na arenie międzynarodowej ludzie wciąż nie traktują jej poważnie.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 10

Adeline Gray ma na swoim koncie aż pięć medali mistrzostw świata w zapasach (trzy złote i dwa brązowe) mimo to wciąż nie brakuje głosów, że nie nadaje się do tego sportu. - Nienawidzę, kiedy ktoś mówi mi, że jestem zbyt ładna, aby uprawiać zapasy - przyznała wprost w wywiadzie dla ESPN.

Gray uważa, że w jej sporcie masa i siła to nie wszystko. - Ludzie za bardzo się przyzwyczaili do widoku umięśnionych kobiet, które wychodzą na matę, aby zmiażdżyć głowę przeciwniczki. Tymczasem zapasy to coś więcej. Tu chodzi o technikę i umiejętności jej wykorzystania - stwierdziła 25-latka.

Każdy sukces kosztował Gray wiele wyrzeczeń i ciężkiej pracy. Nie wszyscy o tym pamiętają. - Ludzie często patrzą na mnie jak na szczeniaczka. To zniechęcające, bo pracuję tak samo ciężko jak inni, konkurencja jest ogromna, a ludzie wciąż nie zdają sobie z tego sprawy - dodała.

Amerykańska zapaśniczka marzy, aby kiedyś postrzegano ją jak największe gwiazdy sportu kobiecego. - Jeśli kiedyś uda mi się być kimś takim jak Serena Williams, która jest wzorem do naśladowania dla kolejnych pokoleń, to byłby wielki honor - zakończyła.

Gray na pewno nie zabraknie na sierpniowych igrzyskach olimpijskich w Rio, gdzie jest jedną z faworytek do medalu w kategorii do 75 kg. Na kolejnych stronach zobaczysz jej zdjęcia.

2
/ 10

Adeline Gray ma na swoim koncie aż pięć medali mistrzostw świata w zapasach (trzy złote i dwa brązowe) mimo to wciąż nie brakuje głosów, że nie nadaje się do tego sportu. - Nienawidzę, kiedy ktoś mówi mi, że jestem zbyt ładna, aby uprawiać zapasy - przyznała wprost w wywiadzie dla ESPN.

Gray uważa, że w jej sporcie masa i siła to nie wszystko. - Ludzie za bardzo się przyzwyczaili do widoku umięśnionych kobiet, które wychodzą na matę, aby zmiażdżyć głowę przeciwniczki. Tymczasem zapasy to coś więcej. Tu chodzi o technikę i umiejętności jej wykorzystania - stwierdziła 25-latka.

Każdy sukces kosztował Gray wiele wyrzeczeń i ciężkiej pracy. Nie wszyscy o tym pamiętają. - Ludzie często patrzą na mnie jak na szczeniaczka. To zniechęcające, bo pracuję tak samo ciężko jak inni, konkurencja jest ogromna, a ludzie wciąż nie zdają sobie z tego sprawy - dodała.

Amerykańska zapaśniczka marzy, aby kiedyś postrzegano ją jak największe gwiazdy sportu kobiecego. - Jeśli kiedyś uda mi się być kimś takim jak Serena Williams, która jest wzorem do naśladowania dla kolejnych pokoleń, to byłby wielki honor - zakończyła.

Gray na pewno nie zabraknie na sierpniowych igrzyskach olimpijskich w Rio, gdzie jest jedną z faworytek do medalu w kategorii do 75 kg. Na kolejnych stronach zobaczysz jej zdjęcia.

3
/ 10

Adeline Gray ma na swoim koncie aż pięć medali mistrzostw świata w zapasach (trzy złote i dwa brązowe) mimo to wciąż nie brakuje głosów, że nie nadaje się do tego sportu. - Nienawidzę, kiedy ktoś mówi mi, że jestem zbyt ładna, aby uprawiać zapasy - przyznała wprost w wywiadzie dla ESPN.

Gray uważa, że w jej sporcie masa i siła to nie wszystko. - Ludzie za bardzo się przyzwyczaili do widoku umięśnionych kobiet, które wychodzą na matę, aby zmiażdżyć głowę przeciwniczki. Tymczasem zapasy to coś więcej. Tu chodzi o technikę i umiejętności jej wykorzystania - stwierdziła 25-latka.

Każdy sukces kosztował Gray wiele wyrzeczeń i ciężkiej pracy. Nie wszyscy o tym pamiętają. - Ludzie często patrzą na mnie jak na szczeniaczka. To zniechęcające, bo pracuję tak samo ciężko jak inni, konkurencja jest ogromna, a ludzie wciąż nie zdają sobie z tego sprawy - dodała.

Amerykańska zapaśniczka marzy, aby kiedyś postrzegano ją jak największe gwiazdy sportu kobiecego. - Jeśli kiedyś uda mi się być kimś takim jak Serena Williams, która jest wzorem do naśladowania dla kolejnych pokoleń, to byłby wielki honor - zakończyła.

Gray na pewno nie zabraknie na sierpniowych igrzyskach olimpijskich w Rio, gdzie jest jedną z faworytek do medalu w kategorii do 75 kg. Na kolejnych stronach zobaczysz jej zdjęcia.

4
/ 10

Adeline Gray ma na swoim koncie aż pięć medali mistrzostw świata w zapasach (trzy złote i dwa brązowe) mimo to wciąż nie brakuje głosów, że nie nadaje się do tego sportu. - Nienawidzę, kiedy ktoś mówi mi, że jestem zbyt ładna, aby uprawiać zapasy - przyznała wprost w wywiadzie dla ESPN.

Gray uważa, że w jej sporcie masa i siła to nie wszystko. - Ludzie za bardzo się przyzwyczaili do widoku umięśnionych kobiet, które wychodzą na matę, aby zmiażdżyć głowę przeciwniczki. Tymczasem zapasy to coś więcej. Tu chodzi o technikę i umiejętności jej wykorzystania - stwierdziła 25-latka.

Każdy sukces kosztował Gray wiele wyrzeczeń i ciężkiej pracy. Nie wszyscy o tym pamiętają. - Ludzie często patrzą na mnie jak na szczeniaczka. To zniechęcające, bo pracuję tak samo ciężko jak inni, konkurencja jest ogromna, a ludzie wciąż nie zdają sobie z tego sprawy - dodała.

Amerykańska zapaśniczka marzy, aby kiedyś postrzegano ją jak największe gwiazdy sportu kobiecego. - Jeśli kiedyś uda mi się być kimś takim jak Serena Williams, która jest wzorem do naśladowania dla kolejnych pokoleń, to byłby wielki honor - zakończyła.

Gray na pewno nie zabraknie na sierpniowych igrzyskach olimpijskich w Rio, gdzie jest jedną z faworytek do medalu w kategorii do 75 kg. Na kolejnych stronach zobaczysz jej zdjęcia.

5
/ 10

Adeline Gray ma na swoim koncie aż pięć medali mistrzostw świata w zapasach (trzy złote i dwa brązowe) mimo to wciąż nie brakuje głosów, że nie nadaje się do tego sportu. - Nienawidzę, kiedy ktoś mówi mi, że jestem zbyt ładna, aby uprawiać zapasy - przyznała wprost w wywiadzie dla ESPN.

Gray uważa, że w jej sporcie masa i siła to nie wszystko. - Ludzie za bardzo się przyzwyczaili do widoku umięśnionych kobiet, które wychodzą na matę, aby zmiażdżyć głowę przeciwniczki. Tymczasem zapasy to coś więcej. Tu chodzi o technikę i umiejętności jej wykorzystania - stwierdziła 25-latka.

Każdy sukces kosztował Gray wiele wyrzeczeń i ciężkiej pracy. Nie wszyscy o tym pamiętają. - Ludzie często patrzą na mnie jak na szczeniaczka. To zniechęcające, bo pracuję tak samo ciężko jak inni, konkurencja jest ogromna, a ludzie wciąż nie zdają sobie z tego sprawy - dodała.

Amerykańska zapaśniczka marzy, aby kiedyś postrzegano ją jak największe gwiazdy sportu kobiecego. - Jeśli kiedyś uda mi się być kimś takim jak Serena Williams, która jest wzorem do naśladowania dla kolejnych pokoleń, to byłby wielki honor - zakończyła.

Gray na pewno nie zabraknie na sierpniowych igrzyskach olimpijskich w Rio, gdzie jest jedną z faworytek do medalu w kategorii do 75 kg. Na kolejnych stronach zobaczysz jej zdjęcia.

6
/ 10

Adeline Gray ma na swoim koncie aż pięć medali mistrzostw świata w zapasach (trzy złote i dwa brązowe) mimo to wciąż nie brakuje głosów, że nie nadaje się do tego sportu. - Nienawidzę, kiedy ktoś mówi mi, że jestem zbyt ładna, aby uprawiać zapasy - przyznała wprost w wywiadzie dla ESPN.

Gray uważa, że w jej sporcie masa i siła to nie wszystko. - Ludzie za bardzo się przyzwyczaili do widoku umięśnionych kobiet, które wychodzą na matę, aby zmiażdżyć głowę przeciwniczki. Tymczasem zapasy to coś więcej. Tu chodzi o technikę i umiejętności jej wykorzystania - stwierdziła 25-latka.

Każdy sukces kosztował Gray wiele wyrzeczeń i ciężkiej pracy. Nie wszyscy o tym pamiętają. - Ludzie często patrzą na mnie jak na szczeniaczka. To zniechęcające, bo pracuję tak samo ciężko jak inni, konkurencja jest ogromna, a ludzie wciąż nie zdają sobie z tego sprawy - dodała.

Amerykańska zapaśniczka marzy, aby kiedyś postrzegano ją jak największe gwiazdy sportu kobiecego. - Jeśli kiedyś uda mi się być kimś takim jak Serena Williams, która jest wzorem do naśladowania dla kolejnych pokoleń, to byłby wielki honor - zakończyła.

Gray na pewno nie zabraknie na sierpniowych igrzyskach olimpijskich w Rio, gdzie jest jedną z faworytek do medalu w kategorii do 75 kg. Na kolejnych stronach zobaczysz jej zdjęcia.

7
/ 10

Adeline Gray ma na swoim koncie aż pięć medali mistrzostw świata w zapasach (trzy złote i dwa brązowe) mimo to wciąż nie brakuje głosów, że nie nadaje się do tego sportu. - Nienawidzę, kiedy ktoś mówi mi, że jestem zbyt ładna, aby uprawiać zapasy - przyznała wprost w wywiadzie dla ESPN.

Gray uważa, że w jej sporcie masa i siła to nie wszystko. - Ludzie za bardzo się przyzwyczaili do widoku umięśnionych kobiet, które wychodzą na matę, aby zmiażdżyć głowę przeciwniczki. Tymczasem zapasy to coś więcej. Tu chodzi o technikę i umiejętności jej wykorzystania - stwierdziła 25-latka.

Każdy sukces kosztował Gray wiele wyrzeczeń i ciężkiej pracy. Nie wszyscy o tym pamiętają. - Ludzie często patrzą na mnie jak na szczeniaczka. To zniechęcające, bo pracuję tak samo ciężko jak inni, konkurencja jest ogromna, a ludzie wciąż nie zdają sobie z tego sprawy - dodała.

Amerykańska zapaśniczka marzy, aby kiedyś postrzegano ją jak największe gwiazdy sportu kobiecego. - Jeśli kiedyś uda mi się być kimś takim jak Serena Williams, która jest wzorem do naśladowania dla kolejnych pokoleń, to byłby wielki honor - zakończyła.

Gray na pewno nie zabraknie na sierpniowych igrzyskach olimpijskich w Rio, gdzie jest jedną z faworytek do medalu w kategorii do 75 kg. Na kolejnych stronach zobaczysz jej zdjęcia.

8
/ 10

Adeline Gray ma na swoim koncie aż pięć medali mistrzostw świata w zapasach (trzy złote i dwa brązowe) mimo to wciąż nie brakuje głosów, że nie nadaje się do tego sportu. - Nienawidzę, kiedy ktoś mówi mi, że jestem zbyt ładna, aby uprawiać zapasy - przyznała wprost w wywiadzie dla ESPN.

Gray uważa, że w jej sporcie masa i siła to nie wszystko. - Ludzie za bardzo się przyzwyczaili do widoku umięśnionych kobiet, które wychodzą na matę, aby zmiażdżyć głowę przeciwniczki. Tymczasem zapasy to coś więcej. Tu chodzi o technikę i umiejętności jej wykorzystania - stwierdziła 25-latka.

Każdy sukces kosztował Gray wiele wyrzeczeń i ciężkiej pracy. Nie wszyscy o tym pamiętają. - Ludzie często patrzą na mnie jak na szczeniaczka. To zniechęcające, bo pracuję tak samo ciężko jak inni, konkurencja jest ogromna, a ludzie wciąż nie zdają sobie z tego sprawy - dodała.

Amerykańska zapaśniczka marzy, aby kiedyś postrzegano ją jak największe gwiazdy sportu kobiecego. - Jeśli kiedyś uda mi się być kimś takim jak Serena Williams, która jest wzorem do naśladowania dla kolejnych pokoleń, to byłby wielki honor - zakończyła.

Gray na pewno nie zabraknie na sierpniowych igrzyskach olimpijskich w Rio, gdzie jest jedną z faworytek do medalu w kategorii do 75 kg. Na kolejnych stronach zobaczysz jej zdjęcia.

9
/ 10

Adeline Gray ma na swoim koncie aż pięć medali mistrzostw świata w zapasach (trzy złote i dwa brązowe) mimo to wciąż nie brakuje głosów, że nie nadaje się do tego sportu. - Nienawidzę, kiedy ktoś mówi mi, że jestem zbyt ładna, aby uprawiać zapasy - przyznała wprost w wywiadzie dla ESPN.

Gray uważa, że w jej sporcie masa i siła to nie wszystko. - Ludzie za bardzo się przyzwyczaili do widoku umięśnionych kobiet, które wychodzą na matę, aby zmiażdżyć głowę przeciwniczki. Tymczasem zapasy to coś więcej. Tu chodzi o technikę i umiejętności jej wykorzystania - stwierdziła 25-latka.

Każdy sukces kosztował Gray wiele wyrzeczeń i ciężkiej pracy. Nie wszyscy o tym pamiętają. - Ludzie często patrzą na mnie jak na szczeniaczka. To zniechęcające, bo pracuję tak samo ciężko jak inni, konkurencja jest ogromna, a ludzie wciąż nie zdają sobie z tego sprawy - dodała.

Amerykańska zapaśniczka marzy, aby kiedyś postrzegano ją jak największe gwiazdy sportu kobiecego. - Jeśli kiedyś uda mi się być kimś takim jak Serena Williams, która jest wzorem do naśladowania dla kolejnych pokoleń, to byłby wielki honor - zakończyła.

Gray na pewno nie zabraknie na sierpniowych igrzyskach olimpijskich w Rio, gdzie jest jedną z faworytek do medalu w kategorii do 75 kg. Na kolejnych stronach zobaczysz jej zdjęcia.

10
/ 10

Adeline Gray ma na swoim koncie aż pięć medali mistrzostw świata w zapasach (trzy złote i dwa brązowe) mimo to wciąż nie brakuje głosów, że nie nadaje się do tego sportu. - Nienawidzę, kiedy ktoś mówi mi, że jestem zbyt ładna, aby uprawiać zapasy - przyznała wprost w wywiadzie dla ESPN.

Gray uważa, że w jej sporcie masa i siła to nie wszystko. - Ludzie za bardzo się przyzwyczaili do widoku umięśnionych kobiet, które wychodzą na matę, aby zmiażdżyć głowę przeciwniczki. Tymczasem zapasy to coś więcej. Tu chodzi o technikę i umiejętności jej wykorzystania - stwierdziła 25-latka.

Każdy sukces kosztował Gray wiele wyrzeczeń i ciężkiej pracy. Nie wszyscy o tym pamiętają. - Ludzie często patrzą na mnie jak na szczeniaczka. To zniechęcające, bo pracuję tak samo ciężko jak inni, konkurencja jest ogromna, a ludzie wciąż nie zdają sobie z tego sprawy - dodała.

Amerykańska zapaśniczka marzy, aby kiedyś postrzegano ją jak największe gwiazdy sportu kobiecego. - Jeśli kiedyś uda mi się być kimś takim jak Serena Williams, która jest wzorem do naśladowania dla kolejnych pokoleń, to byłby wielki honor - zakończyła.

Gray na pewno nie zabraknie na sierpniowych igrzyskach olimpijskich w Rio, gdzie jest jedną z faworytek do medalu w kategorii do 75 kg.

Opracował PS

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
Paweł - słowo Boże
13.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
TOTALNY BEZWSTYD, ZGORSZENIE I KOMPLETNA ZGNILIZNA !!! DROGA DO PIEKŁA PROSTA JAK STRZAŁA !!  
avatar
PempuśBKS
13.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sparowałbym  
avatar
Wiktoria Ledecka
12.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Musi sie dobrze opalić :)  
avatar
woj Mirmiła
12.07.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A co to, w zapasach powinny tylko brzydule starować?? ;) Uroda zawodniczek jest dodatkową atrakcją turniejów zapaśniczych kobiet... Adeline, powodzenia w Rio :))