Oficjalnie Olisadebe ma 38 lat. Są tacy, którzy twierdzą, że urodził się prawie 50 lat temu!
Gdyby na początku kariery losy Emmanuela Olisadebe potoczyły się inaczej, to być może dzisiaj byłby bohaterem Japonii. To tylko jedna z barwnych i mało znanych historii ulubieńca polskich kibiców.
Emmanuel Olisadebe złotymi literami zapisał się w historii polskiej piłki. Bez niego prawdopodobnie nie byłoby szans na awans na mistrzostwa świata w 2002 roku. To on w eliminacjach strzelał gola za golem, a cała Polska pokochała napastnika z Nigerii.
Historia "Emsiego" to jednak nie tylko piękne chwile w Biało-Czerwonych barwach. To także problemy z kontuzjami oraz rasizmem na początku przygody w naszym kraju.
Są także historie mniej znane. Na przykład ta, która pokazuje, że niewiele brakowało, a nie byłby gwiazdą w Polsce, a Japonii. Do dzisiaj też zagadką jest jego prawdziwa data urodzenia. Poznajcie pokręcone losy niedawnej gwiazdy naszego futbolu.
-
Krotoszyn Zgłoś komentarzWypada podziękować Oliemu, że dzięki jego determinacji i woli walki jakoś ten marazm w polskiej piłce udało się przetrwać
-
smoker Zgłoś komentarzzostawcie polskiego czarnuszka w spokoju zrobil swoje,gdyby nie on nasi kopacze nie mieli by goracych kubkow,polska sporo jego golom zawdziecza i basta
-
_smigol_ Zgłoś komentarzDlaczego "były bohater" Każdy kto zrobił wiele dla polskiej piłki nożnej pozostanie na zawsze bohaterem. Takim dla mnie jest pan Olisadebe.
-
piotruspan661 Zgłoś komentarzGdyby chciał grać w reprezentacji młodzieżowej wiek by miał znaczenie, a tak ma tylko dla żądnych sensacji dziennikarzy. Najważniejsze, że ma polskiego korzenia.
-
Piotr Olszewski Zgłoś komentarzA co za roznica ile ma lat? Wazne ze jak kazdy Nigeryjczyk, Boniek czy Lato jest Polakiem.
-
Forest1997 Zgłoś komentarznawet jeśli to co z tego skoro zrobił wiele dobrego dla polskiej piłki?
-
Artur__83 Zgłoś komentarzstrzelili te bramki które dały nam awans po kilkunastu latach kompromitacji w kwalifikacjach tych bramek nie strzelili eksperci w postaci Smudów,Jansów i innych "specjalistów" tylko właśnie on...i ile by lat wtedy nie miał to piłka, murawa i pogoda była dla niego taka sama jak dla innych na boisku...ciekawe ile czekalibyśmy lat na awans do czegokolwiek gdyby nie Engel , Olisadebe i kilku innych którzy widząc bramki Oliego uwierzyli że jednak ...można, owszem zbyt dużej kariery za granicą nie zrobił..wpisując się tym idealnie w polską mentalność piłkarzy z tamtych lat...bo który zawodnik z pola zrobił wtedy karierę??? a już tym bardziej napastnik..?? ani Żurawski, Kucharski, Frankowski, Kryszałowicz, Mięciel, Czereszewski,Saganowski,Smolarek...to taka była epoka polskich napastników a chyba nikt nie sugeruje że wszystkim nie wyszło ze względu na podejrzane metryki? ;)
-
Mirosław Gian Wielandt Zgłoś komentarzStrzelał dla Polski to mógł mięć nawet hm...60 lat i tak był szybszy niż inni w wieku 20 paru lat
-
kokojamboo Zgłoś komentarzNasz polski Oli szybki jak błyskawica i dający nam wiele radości,Szkoda ze tak potoczyła sie jego kariera.Powodzenia.
-
Niunio Baletunio Zgłoś komentarzOli od goli - Szacunek.
-
Maks I Zgłoś komentarzOli i te jego niezapomniane gole torujące nam drogę do MŚ 2002 w Korei/Japonii - był objawieniem! :)