W tym artykule dowiesz się o:
Zaskakujące wyznanie
Dayana Lins, żona piłkarza Vitor Roque, zdecydowała się na odważne wyznanie w mediach społecznościowych. Wpis, który opublikowała odbił się szerokim echem. Wszystko przez zaskakujące wyznanie.
Żąda rozwodu
Piękność ogłosiła na Instagramie, że po roku małżeństwa żąda rozwodu. Powodem są zmiany w zachowaniu męża po przeprowadzce do Europy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"
Wszystko się zmieniło
Lins opisała, jak trudne było dla niej opuszczenie Brazylii, rodziny i kariery zawodowej. Podkreśliła, że zrobiła to z miłości do męża. Jednak po przyjeździe do Barcelony, Vitor Roque zaczął kontrolować jej codzienne życie.
Nie mogła tego znieść
"Nie wiedziałam, czy mogę zjeść to, co jest w lodówce, we własnym domu" - wyznała Lins. A to nie wszystko, co napisała.
Nie widzi szans
Dayana Lins ujawniła, że od października ubiegłego roku Vitor Roque zaczął ją traktować "niegrzecznie". Mimo prób naprawy relacji, sytuacja się nie poprawiła. Lins przypisuje zmianę zachowania męża stresowi związanemu z jego karierą piłkarską.
Rozwód jedynym wyjściem
Dayana Lins podjęła decyzję o rozwodzie, gdyż nie czuła się szczęśliwa w związku. Wspomniała również o poważniejszych problemach dotyczących lojalności, ale nie chciała zdradzać szczegółów. "Nie mogłam nawet wyjść po jedzenie dla psów" - dodała, opisując swoją sytuację.