W tym artykule dowiesz się o:
Liderka kadry
Andżelika Terliuga jest liderką ukraińskiej kadry w karate. Na igrzyskach olimpijskich w Tokio w 2021 roku zdobyła srebro w kumite do 55 kg.
Jednego brakuje do pełni szczęścia
Terliuga udzieliła obszernego wywiadu portalowi sport.ua. Przyznaje, że do pełni szczęścia brakuje jej medalu mistrzostw świata.
ZOBACZ WIDEO: Nowy lider obrony? "Pokazał, że jest szefem"
Nikt jej nie pokonał
Na ostatnich mistrzostwach Europy Terliuga zdobyła złoty medal. W finale rywalizowała ze zdecydowanie mniej doświadczoną zawodniczką - Włoszką Veronicą Brunori.
Obala stereotypy
Ukrainka zdecydowała się na ważne wyznanie w wywiadzie dla sport.ua. - Jeśli dziewczyna ćwiczy karate, to nie znaczy, że powinna wyglądać jak jakiś straszydło czy Frankenstein. Nawet w filmach nie ma już tego stereotypu - powiedziała.
Jest wśród pięknych dziewczyn
Terliuga jest ulubienicą fanów karate. Sama też przyznaje, że na zawodach można spotkać piękne dziewczyny i dlatego nie należy poddawać się stereotypom. - Czasami, gdy przychodzisz na zawody, twoje oczy szaleją. Dlatego nie wiem, dlaczego ludzie mają takie fałszywe wrażenie - powiedziała.
To dodało jej skrzydeł
W wywiadzie z Terliugą nie zabrakło także wątku wojennego. 31-latka przyznała, że odbicie Chersonia przez wojsko ukraińskie bardzo dodało jej otuchy podczas startów na międzynarodowej arenie.
Znawczyni filmów
Gdyby nie karate, to piękna Ukrainka zostałaby aktorką. W przeszłości brała udział w szkolnych przedstawieniach i jest mocno zainteresowana światowym kinem. Jak sama przyznaje, wybrała jednak odpowiednią drogę w swoim życiu.