Wybiła się na edukacji seksualnej. Teraz chce zostać królową freak fightów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Aniela Bogusz zasłynęła w internecie jako "Sexmasterka". W krótkim czasie zdobyła ogromną popularność. Teraz już zamknęła za sobą tę historię i skupia się na sporcie. W piątek może zostać królową freak fightów.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 7

Kontrowersja dała jej rozgłos

Aniela Bogusz to jedna z tych osób, którym zależało na rozgłosie. Najpierw próbowała zostać blogerką fitness. To jednak nie przyniosło jej spodziewanej sławy. Dlatego ten pomysł porzuciła i zaczęła tworzyć kontent oparty na seksie. Często jej filmy były kontrowersyjne i to dało jej ogromny rozgłos.

2
/ 7

Zmiana z dnia na dzień

Tematy zabawek erotycznych, sprzedaż zużytej bielizny czy wakacyjne kursy seksu - to były tematy, do których Polacy nie byli przyzwyczajeni. Kontrowersje spowodowały wystrzał popularności Anieli Bogusz. Ta jednak z dnia na dzień postanowiła zamknąć kanał i z dnia na dzień przestawić się na inny kontent.

3
/ 7

Narodziny "Lil Masti"

Kolejnym pomysłem na karierę Anieli Bogusz była muzyka. Właśnie wtedy narodziła się "Lil Masti". Na bazie wcześniejszej popularności zyskała ona początkową popularność. Do tego zaliczyła mocną przemianę wizualną, co wzbudziło zainteresowanie fanów. Niemniej, w dłuższym terminie nie okazało się to być najlepszym pomysłem i teraz już Bogusz nie tworzy muzyki.

4
/ 7

Wejście we freak fighty

Wszyscy ciągle pamiętali kontrowersje związane z "Sexmasterką". To powodowało, że Aniela Bogusz "tematycznie" pasowało do patogwiazd pierwszych gal freak fightowych w Polsce. Zadebiutowała na Fame MMA 4 i szybko rozprawiła się z gwiazdą federacji - Martą Linkiewicz.

5
/ 7

Mocne podstawy

Wówczas okazało się, że Aniela Bogusz ma wszystko, aby stać się gwiazdą freak fightów. Na jak wyszło, że w przeszłości chodziła do szkoły sportowej, w której trenowała zapasy. To jej idealnie pasowało do rozpoczęcia przygody z MMA.

6
/ 7

Ciągle wzbudza kontrowersje

Mimo wszystko Aniela Bogusz ciągle wzbudza kontrowersja. Niedawno głośno było o jej zakończeniu współpracy z Fame MMA. Ostatecznie temat nawet trafił do sądu. Niedługo później zmieniła ona federacją na High League, a w międzyczasie zawalczyła na FEN. Co ważne, ciągle jest niepokonana.

7
/ 7

Wyczekiwany rewanż

Czas leczy wszystkie rany. Już w piątek, 26 sierpnia, w walce wieczoru Fame MMA 15 Aniela Bogusz zmierzy się z Martą Linkiewicz. Będzie to starcie dwóch najlepszych polskich influencerek. Od ich ostatniej walki minęły trzy lata i teraz obie są zupełnie innymi zawodniczkami. Co ciekawe, wszystko będzie toczyć się w ramach organizacji Fame MMA, z którą to była mocno skłócona. Stawką piątkowego pojedynku będzie "pas królowej" freak figthów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisistka rozczuliła fanów. Pokazała wyjątkowy trening

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
Tomek z Bamy
26.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie znam. 4/10,nie wiecej. Pzdr.  
avatar
speed01
26.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kijem bym nie tknął.