Ogrom emocji w pierwszej walce Prime Show MMA

Materiały prasowe / Prime Show MMA / Zakrwawiony Paweł Całkowski po przegranej walce
Materiały prasowe / Prime Show MMA / Zakrwawiony Paweł Całkowski po przegranej walce

W sportowym, emocjonującym pojedynku otwierającym galę Prime Show MMA: Zadyma w łódzkiej Atlas Arenie zmierzyli się Sergiusz Zając (1-0) i Paweł Całkowski (0-1).

W tym artykule dowiesz się o:

Paweł Całkowski był doświadczonym zawodnikiem amatorskim, gdzie uzyskał rekord 7-2. Jego rywal również występował w takich starciach i uzyskał bilans 7-8. Poza tym występował na gali The War, gdzie bił się na gołe pięści. Sergiusz Zając Podczas Prime Show MMA zadebiutowali na zawodowstwie.

Wojownicy stoczyli emocjonujący, prawie 15-minutowy pojedynek na zasadach MMA. W trzeciej rundzie swego dopiął Zając, który dobił w parterze Całkowskiego. Na macie było bardzo dużo krwi. Pokazali, jak wygląda prawdziwy sport.

- Wolicie oglądać sport czy cyrk? - zadał po walce pytanie. W kolejnych starciach widzowie sportu nie ujrzą zbyt wiele. Czekają ich pojedynki z udziałem skandalistów i negatywnych postaci polskiego YouTube'a.

Podczas gali Prime Show MMA: Zadyma odbędzie się aż trzynaście, a być może nawet czternaście, walk na zasadach MMA i boksu. "Włodarzem" organizacji jest była gwiazda Fame MMA, Kasjusz "Don Kasjo" Życiński. Impreza odbywa się w łódzkiej Atlas Arenie.

Zobacz także:
-> Prime MMA. Klaudia Kamińska zrezygnowała z walki. Rywalka nie gryzła się w język
-> Prime Show MMA. Ile kosztuje dostęp? O której początek gali?

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Jest ogień!". Internauci oczarowani pokazem Kowalkiewicz

Komentarze (0)