[tag=615]
Liverpool FC[/tag], to jeden z zespołów piłkarskich w Premier League. Jego fani są znani na całym świecie. Sławę dało im efektowne wykonywanie hymnu klubowego "You'll never walk alone". Na trybunach stadionu Anfield zawsze jest gorąco.
Tak było też tym razem. Mike Kearney, to niedowidzący kibic The Reds. Na jeden z meczów wybrał się razem ze swoim kuzynem, który przez cały mecz relacjonował mu co dzieje się na boisku. Liverpool miał kilka dogodnych okazji na strzelenie bramki, aż wreszcie się udało. To był wybuch olbrzymiej radości! Ich zachowanie uchwyciło oko jednej z kamer.
Po meczu nagranie obiegło cały Internet, a Mike Kearney stał się bohaterem sieci. - Miło przeczytać wszystkie komentarze na temat filmu. To mój kuzyn mówi mi, kto strzelił. Trochę widzę, ale nie za dobrze. Nie wiedziałem, że kamera nas dopadła. Dziękuję za wszystkie wiadomości - pisał na Twitterze.
Czytaj także:
- "Oj, będzie ciężko". Izabela Małysz ma problemy ze zdrowiem
- #dziejesiewsporcie: co tam się stało?! Po trzech sekundach prowadzili 1:0
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie można się nie wzruszyć. Reakcja ojca znanego piłkarza mówi wszystko