Szef KSW zaskoczył ws. Marcina Najmana. "Czas odważyć się to powiedzieć: brawo Marcin"

Materiały prasowe / FAME MMA / Na zdjęciu: Marcin El Testosteron Najman
Materiały prasowe / FAME MMA / Na zdjęciu: Marcin El Testosteron Najman

Kiedy wszyscy atakują Marcina Najmana, Maciej Kawulski poszedł pod prąd i stanął w obronie byłego pięściarza. "Tacy poeci, jaka jest publiczność" - pisze właściciel KSW.

[tag=17427]

Marcin Najman[/tag] po gali Fame MMA 8 znowu jest na świeczniku. To efekt walki z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim, która skończyła się skandalem w postaci dyskwalifikacji i awantury po przerwaniu pojedynku. "El Testosteron" jest atakowany z każdej strony za swoje zachowanie.

Patrząc jednak na aktywność 41-latka i plany dotyczące kolejnej walki, można odnieść wrażenie, że szum medialny nie robi na nim żadnego wrażenia. Nie dziwi to jednak Macieja Kawulskiego, który w pewnym sensie stanął w obronie Najmana.

Szef KSW przypomniał powiedzenie, że "tacy poeci, jaka jest publiczność". Jego zdaniem były pięściarz ma taki pomysł na siebie, aby po prostu było o nim głośno i świetnie mu się to udaje.

"Czego niby nasz bohater miałby się wstydzić: tego, że cała Polska drży na myśl z kim przegra następną walkę? A może z tego, że na starość prawie jak Buena Vista Social Club złapał swoje 5 minut, choć robi dokładnie to, co przez całe życie przesuwając granice własnego obciachu. Chyba czas wyzbyć się hipokryzji i odważyć się to powiedzieć: BRAWO MARCIN" - pisze Kawulski na Instagramie.

Właściciel największej federacji MMA w Polsce dodaje, że Najman porywa tłumy. Zaskoczył pisząc, że wielu wojowników robiło "bardziej cienkie numery", ale zawsze po cichu.

"Ty przynajmniej robisz to otwarcie w biały dzień. W pełni świadomy wchodząc do cyrku, nie wstydzisz się pajacować. Może mój czas się już kończy, ale jak czasem słyszę na konferencjach dzieciaki, które łącznie odbyły 10 jednostek treningowych pod okiem trenera i mówią sobie na mamę, na dzieci i na żony, jak zmieniają sobie orientację seksualną i jak werbalnie wkładają sobie różne rzeczy wiecie gdzie to myślę sobie, że twój lowkick to naprawdę nic nadzwyczajnego" - dodaje "Kawul".

Kawulski wbił także szpilkę tym zawodnikom MMA, którzy straszą, że nie będą walczyć na galach z udziałem Najmana. Szef KSW przyznał, że nikogo to nie interesuje, bo "wszyscy są zajęci Najmanem".

Należy także dodać, że już na wstępie wyraźnie podkreślił, że "El Testosteron" na pewno już nie stoczy żadnej walki w jego organizacji.

Marcin Najman pozwał Don Kasjo. Pokazał dokument złożony w sądzie: chce przeprosin i ogromnych pieniędzy >>

Fame MMA zarobiło wielką fortunę. Liczba sprzedanych PPV zaskoczyła wszystkich >>

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour). To było Rutkowski show podczas gali FEN 31. "To pstryczek dla niego. Szanujmy się!"

Źródło artykułu: