"Moi drodzy. Mam 40 lat, przeżyłem wiele, a moja sportowa przygoda wkrótce się zakończy. Myślę, że rok 2020 to będzie już ostatni rok moich startów na arenach sportów walki. To skłania mnie do podsumowań i wspomnień , już na wiosnę książka "Niegrzeczny Żywot Najmana" - napisał na Twitterze Marcin Najman.
Jego wpis wywołał dyskusję wśród internatów. W gronie komentujących był też Andrzej Fonfara, który dopiekł Najmanowi. "Ty pajacu na gumce" - skomentował były mistrz świata IBO w wadze półciężkiej.
Na reakcję "El Testosterona" nie trzeba było długo czekać. "Odezwał się szczypiorek" - odpowiedział Najman. "Coś mi mówi, że szczypiorek Fonfara niewinnie zaczepia i prosi o angaż do Fame MMA" - dodał.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #38. Borys Mańkowski wrócił na właściwy tor. "Dużo osób zapomniało, jak dobry jest w parterze"
I kontynuował: "Wydaje mi jednak się Fonfuś, że za mało znany jesteś by Fame MMA coś ci zaproponowało...".
Gdy jeden z internatów stwierdził "to może być nawet prawda. Co jest dość smutne, bo Andrzej Fonfara toczył wielkie pojedynki", Najman zripostował. Oczywiście celując w Fonfarę.
"Toczył pojedynki. Wielkie pojedynki to toczył Andrzej Gołota czy Evander Holyfild. W Fame MMA byłby w parterze bezbronny" - napisał Najman, który domyśla się, jaki jest powód zaczepek ze strony Fonfary.
"Dziś jednak cierpi na ból d***, że nikt nim się nie interesuje i stąd te kolejne zaczepki. Co nie zmienia faktu, że w realnej walce kończę go w parterze w pierwszej rundzie" - zapowiedział "El Testosteron", zgłaszając gotowość do walki z Andrzejem Fonfarą.
Zobacz też:
Fame MMA. Marcin Najman wesprze Tomasza Golloba. Wkrótce ruszy licytacja
MMA. FFF 2. Piotr Świerczewski o Marcinie Najmanie. "Więcej krzyczy niż się bije"