Fame MMA 4. Linkiewicz - "Lil Masti": szybki koniec, youtuberka królową organizacji

Instagram / valorfights / Na zdjęciu: arena walk
Instagram / valorfights / Na zdjęciu: arena walk

Aniela "Lil Masti" Bogusz (1-0) udanie zadebiutowała w Fame MMA. Kontrowersyjna youtuberka pokonała w pierwszej rundzie skandalistkę Martę "Linkimaster" Linkiewicz (1-1).

W tym artykule dowiesz się o:

Aniela Bogusz, dawniej znana jako "Sexmasterka" youtuberka, wyszła do oktagonu po raz pierwszy, jednak przez kilka lat trenowała zapasy. Do pojedynku przygotowywała się w Warszawie między innymi pod okiem uznanego kickboksera, Radosława Paczuskiego.

Z kolei Marta Linkiewicz w klatce zmierzyła się po raz drugi. Podczas trzeciej edycji Fame MMA biła się z inną "celebrytką", Moniką "Esmeraldą" Godlewską, którą pokonała przed czasem.

MMA. Awantura na ważeniu przed walką Łobowa z Malignaggim (wideo)

Było tak, jak większość osób się spodziewało - czyli bardzo szybko. Błyskawicznie starcie przeszło do parteru! "Linkimaster" się przewróciła, a "Lil Masti" zdobyła dosiad i rozbijała rywalkę w krucyfiksie. Linkiewicz nie miała już jak się bronić. Sędzia ringowy Piotr Jarosz postanowił ją oszczędzić i przerwał potyczkę.

ZOBACZ WIDEO 139 krajów, 75 rywalek. Karate walczy o igrzyska

- Zamierzam dalej trenować, Fame MMA zmieniło moje życie. Dziś Aniela była lepsza ode mnie. Chciałabym się zmierzyć z kimś innym - powiedziała tuż po walce Linkiewicz.

Stawką walki był pas Fame MMA w dywizji kobiet. Świeżo upieczona czempionka zamierza dalej występować w oktagonie. - Jestem gotowa do walki. Nie ma czasu na odpoczynek - powiedziała.

Boks. "Niech Bóg błogosławi Sulęckiego". Demetrius Andrade pewny zwycięstwa

Była to ostatnia walka podczas gali Fame MMA 4 w Częstochowie. Wcześniej zwyciężali między innymi Adrian "Medusa" Salamon, Adrian "Polak" Polański czy Kasjusz "Don Kasjo" Życiński.

Komentarze (5)
avatar
anunaki
23.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
oglądałem przez przypadek i myślę że ta Linkiewicz miała szanse nawet wygrać bo ta sexmasterka blondyna to ciosu nie miała, wystarczyło że Linkiewicz by ją z prostych lała, bo przewrócić Linkie Czytaj całość
avatar
Agata Zawadzka
23.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Od początku wierzyłam w lil masti! #teamlilmasti! 
avatar
Salva
23.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
fame buhahahahaha nawet tego nie skomentuje 
avatar
Ajding
23.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co to k ma być ? xDDD 
avatar
Paweł Błaszczak
23.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wygrała ładniejsza i to mnie bardzi cieszy. Przynajmniej oczy nie będą juz sie tak męczyły ta spasiona krowa