Memoriał Wagnera: wpadka Ryszarda Czarneckiego

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Ryszard Czarnecki
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Ryszard Czarnecki

Ryszard Czarnecki, wiceprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, chciał pochwalić polskich zawodników po wygranej z Rosją i zaliczył lapsus językowy.

Wiceprezes PZPS, Ryszard Czarnecki, zna język angielski, tym śmieszniejsza jest jego wpadka po meczu Polaków z Rosją.

"1:1,1:2,2:2, i po heroicznym time break wygrywamy z Rosją 3:2 . Brawo dla polskich siatkarzy!!" - napisał europoseł.

Oczywiście Polacy nie wygrali po "time breaku", a po "tie-breaku", czyli po "przełamaniu remisu". Oczywiście internauci szybko sprostowali błąd Czarneckiego, ale ten nie usunął wpisu.

Czarnecki nie będzie dobrze wspominał turnieju. Nie był bowiem najlepiej przyjmowany przez krakowską publiczność. Gdy na hali witano politycznych VIP-ów oraz podczas wręczania pucharu naszym siatkarzom, publiczność reagowała gwizdami, gdy spiker Marek Magiera wyczytywał jego nazwisko.

ZOBACZ WIDEO Bieniek na jedno pytanie nie chciał odpowiedzieć. "Jeszcze będę się musiał tłumaczyć"

Źródło artykułu: