Rekordzistka świata w rzucie młotem i dwukrotna złota medalistka olimpijska, we wtorek, wspólnie z Piotrem Małachowskim, otworzyła rzutnię na Stadion Śląskim. Chorzowski obiekt po latach modernizacji wreszcie zyskał nowe oblicze i jest gotowy na organizację największych imprez.
To właśnie na Stadionie Śląskim odbędzie się Memoriał Kamili Skolimowskiej w 2018 roku. Wcześniej zawody rozgrywane były w Warszawie. - Pierwszy raz jestem na Stadionie Śląskim. Wspaniały obiekt, już wyobrażam sobie doping tysięcy polskich kibiców na zawodach lekkoatletycznych i aż przechodzą mnie ciarki. Bardzo przypomina mi on tak szczęśliwy dla mnie stadion w Berlinie. Nie mogę się już doczekać pierwszego startu - powiedziała Anita Włodarczyk.
Na stadionie grać będzie również reprezentacja Polski w piłce nożnej. Prezes PZPN Zbigniew Boniek zapowiedział niedawno, że chciałby, aby na wiosnę kadra Adama Nawałki zagrała na Śląskim "z jakąś bardzo dobrą drużyną, może najlepszą na świecie".
Zanim jednak Robert Lewandowski i spółka zaczną strzelać na odnowionym Stadionie Śląskim, gola zdobyła Włodarczyk. Nasza młociarka pewnie wykonała rzut karny, udowadniając, że nie tylko "Lewy" jest skuteczny z 11 metrów.
Piłka nożna nie jest mi obca ale zostanę przy młocie@przeglad @BoniekZibi @TomekHajto7 pic.twitter.com/ruUJEY38Yl
— anita wlodarczyk (@AnitaWlodarczyk) 20 października 2017
"Ale rotacja dobra niezłe ułożenie stopy coś z tego będzie" - skomentował wykonanie "jedenastki" Tomasz Hajto. Pod wrażeniem był również Zbigniew Boniek. "Pokaże to RL9, tutaj widzę nowe rozwiązania, pogadam z Trenerem" - napisał prezes PZPN.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: popisy Kownackiego. Polak ma świetną technikę
[color=#000000]
[/color]