Sąd w Kurytybie nie miał litości dla ośmioosobowej grupy mężczyzn, którzy promowali terroryzm w sieci i planowali atak terrorystyczny na igrzyskach w Rio de Janeiro w 2016 roku. Niedoszli zamachowcy usłyszeli wyroki od 5 do 15 lat pozbawienia wolności.
Śledczy mieli sporo dowodów przeciwko skazanym. Ze śladów, które pozostawili w internecie, wynika, że chcieli zabijać niewinnych ludzi na lotniskach oraz w środkach komunikacji miejskiej. Ich celem mieli być turyści, osoby homoseksualne, szyici oraz Żydzi.
"Mężczyźni komunikowali się za pomocą aplikacji Telegram. Przed igrzyskami analizowali schematy budowy ładunków wybuchowych, używania noży w walce oraz broni z ostrą amunicją. Chcieli również kupić kałasznikowy na czarnym rynku i rozpoczęli treningi sztuk walki" - powiedział sędzia Marcos Josegrei da Silva.
85 tysięcy żołnierzy i policjantów dbało o bezpieczeństwo tysięcy sportowców i kibiców podczas zeszłorocznych igrzysk w Rio. Na szczęście obyło się bez poważniejszych ekscesów.
ZOBACZ WIDEO: Polski himalaista wspomina tragiczny wypadek Jerzego Kukuczki. "Olbrzymia trauma"