Cięta riposta Kowalczyk po wpisie internauty. "To pan ma problem"

Newspix / Martyna Szydlowska / PressFocus  / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk
Newspix / Martyna Szydlowska / PressFocus / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk

Justyna Kowalczyk robi co w jej mocy, żeby utrzymać się w czołówce najlepszych biegaczek narciarskich i spełniać sportowe marzenia. Nie wszyscy potrafią to docenić.

W tym artykule dowiesz się o:

Justyna Kowalczyk może zaliczyć ostatni start w sezonie 2016/17 Pucharu Świata do udanych. Reprezentantka Polski w biegu na 30 km stylem klasycznym w Holmenkollen zajęła szóste miejsce. Wygrała Norweżka Marit Bjoergen.

Ciężka praca Justyny na trasie w Norwegii nie została doceniona przez wszystkich. Gdy dziennikarz Kamil Wolnicki napisał na Twitterze, że występ podopiecznej Aleksandra Wierietielnego to dobry prognostyk przed igrzyskami w Pjongczang, odezwał się jeden z kibiców.

- Kowalczyk ma ten sam problem, co Janne Ahonen (fiński skoczek narciarski - przyp. red.), który nie wiedział, w którym momencie odejść, rozmienia swoją sławę na drobne - napisał w komentarzu.

Zawodniczka z Kasiny Wielkiej zobaczyła ten wpis po zawodach w Holmenkollen. Szybko zdecydowała się na ciętą ripostę.

- To pan ma problem. Ja mam pracę, którą kocham, która daje mi satysfakcję i na dodatek jest opłacalna. Szczęściara ze mnie, prawda? Pozdrowionka! - odpowiedziała 34-letnia biegaczka i zamknęła usta swojemu krytykowi.

Później w komentarzach uaktywnił się jeszcze jeden kibic.

- Ale musi pani przyznać, że nie ma pani już takiej sławy. Ludzie już nie będą mówić, jak to ciągle wygrywała, tylko kiedyś - zaznaczył.

Kowalczyk dała mu jasno do zrozumienia, że życie w blasku fleszy ją nigdy nie interesowało i nie interesuje nadal. - Sławy? A po cholerę mi ona? Weźcie ją sobie. Najgorsza rzecz, która mnie w życiu spotkała - stwierdziła.

Dla Kowalczyk niedzielny start był pożegnaniem z tą edycją Pucharu Świata. Dwukrotna mistrzyni olimpijska skupi się teraz na rywalizacji w cyklu Visma Ski Classics, gdzie będzie występować w barwach Team Santander.

ZOBACZ WIDEO Piękna bramka z meczu kobiet. Zawodniczka huknęła jak Messi!

Komentarze (44)
avatar
marekwyszosiat
26.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z całym szacunkiem dla pani Justyny według mnie gdyby nie ta ,, sława " to biegi same z siebie raczej takie opłacalne by nie były.... sukcesy > sława > zainteresowanie kibiców > zainteresowanie Czytaj całość
avatar
Marco Lar
13.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szczerze to nie ma szans na 6 na olimpuadzie ale jak ma sponsora to nich sobie biega. Nie ma się co tym jarać.
Ludzie z tych stron Polski są bardzo pazerni na kasę. 
Qriss
13.03.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
ale ból dupy cebulaczków że muszą zapierdzielać po 1200 zł a Justyna robi to co kocha i ma z tego dobry hajs niech robi dalej i chu.. wam do tego nieudaczniki 
avatar
powazny
13.03.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Justyna :) badz soba i rob to co daje Ci satysfakcje , zadowolenie i spelnienie :) jednoczesnie dajac chwile radosci nam kibicom :)
a tych malkontentow , pieniaczy i zawistnych poprostu olej D
Czytaj całość
Jan Kalinowski
13.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
pani justyno niech pani bajek nie opowiada bo slawa=zarobek a o to przeciez pani chodzi chyba ze biega pani dla satysfakcji i kasa jest niewazna i robi to pani tylko dla przyjemnosci