Robert Lewandowski nie poszedł spać od razu po zakończeniu spotkania wyjazdowego z Arsenalem w 1/8 finału Ligi Mistrzów. - Polski napastnik przyszedł do londyńskiego klubu Tape - donosi "Mirror".
Brytyjski dziennik opublikował również zdjęcie piłkarza, które zrobił paparazzi. Fotka robi teraz furorę w mediach społecznościowych
Robert Lewandowski goes clubbing in London after Bayern Munich's 10-2 humiliation of Arsenal https://t.co/SPdd5YC8dd pic.twitter.com/6DSOsndGnU
— Mirror Football (@MirrorFootball) 8 marca 2017
"Lewy" miał co świętować. Bayern Monachium wygrał 5:1 (10:2 w dwumeczu) i awansował do kolejnej rundy. 28-letni zawodnik strzelił na Emirates Stadium jednego gola z rzutu karnego. To było jego siódme trafienie w rozgrywkach Champions League w tym sezonie. Polak zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji strzelców za Lionelem Messim (10 goli).
Bawarczycy wracają do gry w najbliższą sobotę 11 marca. Na Allianz Arenie będą podejmować Eintracht Frankfurt.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak się cieszy siostrzeniec Ronaldo. Naśladuje gwiazdora