Kowalczyk ma świetną wiadomość dla polskich kibiców. Długo na to czekała

PAP
PAP

Justyna Kowalczyk na Facebooku przekazała dobrą nowinę, która ucieszy jej fanów. Doświadczona biegaczka w końcu będzie mogła zaprezentować się przed polską publicznością.

Wielkimi krokami zbliżają się mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym. W Lahti oczy polskich kibiców będą skierowane nie tylko na skoczków narciarskich, ale także na Justynę Kowalczyk. Polka zamierza wystartować w dwóch konkurencjach.

25 lutego sportsmenkę z Kasiny Wielkiej zobaczymy w biegu łączonym. Trzy dni później powalczy o medale na koronnym dystansie - w biegu na 10 kilometrów stylem klasycznym. Na tym zakończą się dla Polki mistrzostwa świata, ale nie oznacza to, że zrobi sobie wolne.

Kilka dni po powrocie z Lahti Kowalczyk weźmie udział w trudnym biegu, w którym będzie miała do pokonania 50 kilometrów. Najważniejsze jednak, że zrobi to przed polską publicznością, czym pochwaliła się na Facebooku.

- Ale mam wiadomość! Ale się cieszę! Trener zgodził się, bym wystartowała w Biegu Piastów!!! Od wielu lat chciałam to zrobić, jednak walka w Pucharze Świata zawsze stała na przeszkodzie. Do zobaczenia w Jakuszycach - pisze biegaczka.

Kowalczyk wystartuje w Polsce po trzyletniej przerwie. Ostatnio występowała tu w 2014 r., podczas PŚ w Szklarskiej Porębie.

Bieg Piastów to największa i zarazem najstarsza impreza narciarska w Polsce. Co roku przez kilka dni rywalizuje w niej kilka tysięcy osób, a większość stanowią amatorzy. W tym roku odbędzie się 41. edycja (w dniach 25 lutego - 5 marca).

50-kilometrowy bieg stylem klasycznym, w którym wystartuje Kowalczyk, odbędzie się 4 marca. Fani już zapowiadają, że specjalnie dla naszej mistrzyni przyjadą do Jakuszyc. Organizatorzy muszą więc przygotować się na prawdziwy najazd kibiców.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: puścił gola z 80 metrów. Strzelcem był bramkarz

Komentarze (0)