Artur Szpilka nie wystąpi 25 lutego na gali w Birmingham. Zamiast niego przeciwnikiem Dominica Breazeale'a będzie Izu Ugonoh. - Jestem wk*****ny, bo zapierniczam mocno i nic z tego nie mam - nie ukrywa rozczarowania w wywiadach zawodnik z Wieliczki.
Złość "Szpila" postanowił odreagować, fundując sobie i narzeczonej Kamili Wybrańczyk kolację. Tym razem bez liczenia kalorii. - Trzeba się odstresować. Chwilowo piep***ć dietę. Zawsze ten sam. Z moim pierdziochem (tak nazywa Wybrańczyk - przyp. red.) - napisał pod zdjęciem z restauracji.
Na przystawkę Szpilka zamówił smażonego aligatora z ziemniakami oraz sosem kreolskim.
Z kolei danie główne składało się z owoców morza, kiełbasy Andouille, grzybów i makaronu.
Kiedy pięściarz z Wieliczki w końcu pojawi się w ringu? Tego na razie nie wiadomo. - Czekam na konkrety. Jak ich nie będzie, to wracam do Polski - zapowiada pięściarz, który ostatnią walkę stoczył w styczniu 2016 roku (porażka przez nokaut z Deontayem Wilderem).
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Jędrzejczyk rzuca wyzwanie Grosickiemu