Cristiano Ronaldo zarobił w ubiegłym roku blisko ćwierć miliarda euro. Gwiazdor Realu Madryt już teraz mógłby nic nie robić, a i tak wystarczyłoby mu na luksusowe życie do ostatnich dni. Portugalczyk jednak szanuje fortunę, do której doszedł i już dba o przyszłość swoją, a także następnych pokoleń.
"Cris" świetnie czuje się w biznesie i co chwilę szuka nowych możliwości powiększenia swojej fortuny. Fani już teraz mogą kupić jego markową bieliznę czy też zamieszkać w jednym z jego hoteli.
Co teraz wymyślił najlepszy piłkarz na świecie? Ronaldo ogłosił, że swoim nazwiskiem będzie firmował sieć klubów fitness, które będą nazywać się "CR7 Fitness".
- Jestem bardzo podekscytowany. Zaoferujemy każdemu wspaniałą kondycję i zdrowie w przystępnej cenie. Klienci będą mogli korzystać z tych samych maszyn do ćwiczeń, których ja na co dzień używam - mówi portugalski gwiazdor.
31-latek pierwszy klub fitness otworzy w Madrycie. Już jednak w planach są kolejne, które mają zostać rozlokowane w różnych zakątkach świata.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: to walka roku? Padł, ale odpowiedział nokautem