Piłkarz Man Utd przyjechał na trening nowym autem. Kosztowało majątek

Getty Images / Alex Livesey
Getty Images / Alex Livesey

Phil Jones od dłuższego czasu ma problemy zdrowotne i w tym sezonie jeszcze nie zagrał. Anglik jednak pocieszył się zakupem nowego, luksusowego samochodu.

Ostatnie miesiące są dla Phila Jonesa koszmarem. W ubiegłym sezonie rozegrał jedynie dziesięć spotkań w Premier League. W obecnych rozgrywkach jeszcze ani razu nie pojawił się na murawie. Wszystko przez kontuzje, które trapią 24-letniego obrońcę Manchesteru United.

Piłkarz jednak przypomniał o sobie brytyjskim tabloidom. Jones przyjechał do ośrodka treningowego "Czerwonych Diabłów" nowym autem, czym wywołał spore poruszenie.

- W czwartek to był główny temat rozmów w ośrodku treningowym. Wszyscy piłkarze i ludzie pracujący w Carrington przyszli zobaczyć jego nowy samochód - mówi informator "The Sun".

Reprezentant Anglii kupił Bentleya Onyx, który w Wielkiej Brytanii kosztuje 200 tysięcy funtów. Możliwe, że korzysta z okazji, bo niebawem może zarabiać znacznie mniej. Plotkuje się, że zimą Manchester United będzie próbował sprzedać 24-latka.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: fatalna wpadka w meczu niedawnego rywala Legii

Komentarze (1)
avatar
yes
23.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Kosztowało majątek" oraz "...w Wielkiej Brytanii kosztuje 200 tysięcy funtów" - czy to to samo??
Wcześniej było: "Były piłkarz Ekstraklasy stracił majątek w kasynie" http://sportowefakty.wp.p
Czytaj całość