32-letni Arjen Robben z powodu kontuzji nie mógł wystąpić w piątkowym spotkaniu 1. kolejki niemieckiej Bundesligi. Holender pojawił się jednak na trybunach Allianz Areny na meczu Bayernu z Werderem i mógł odebrać wiadomość, którą zostawili mu kibice Bawarczyków.
Za jedną z bramek fani aktualnego mistrza Niemiec umieścili transparent z napisem: "W Monachium jest tylko jeden klub, Arjen".
"In Munich there's only one club, Arjen!" Robben's son Kai kicks in a summer camp at Munich 1660. #FCBSVW [BILD]
— Home Bayern (@HomeBayern__) 26 sierpnia 2016
pic.twitter.com/vgrjTTWKj8
To odpowiedź sympatyków Bayernu na zdjęcie, które kilka dni temu biło rekordy popularności w mediach społecznościowych. Na fotografii widać, jak Robben kibicuje swojemu siedmioletniemu synkowi o imieniu Kai, który... jest zawodnikiem młodzieżowej drużyny TSV 1860 Monachium.
Fanom Bayernu najwyraźniej nie spodobało się to, że ich ulubiony pomocnik zapisał syna do zespołu lokalnego rywala.
Lewandowska odsłoniła nogi. Zobacz, jak kibicowała mężowi na meczu Bayernu
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: akcja nie z tej ziemi. Zanim strzelił gola, zrobił... salto!