Martin Rhys-Jones wkrótce zostanie teściem Garetha Bale'a. Niedawno okazało się, że 52-latek jest zamieszany w dużą aferę. Ojciec ukochanej walijskiego gwiazdora był członkiem zorganizowanej grupy przestępczej, która dokonywała oszustw na wielką skalę.
Około 250 amerykańskich inwestorów zostało oszukanych przez Rhysa-Jonesa i jego wspólników. Oszuści sprzedawali akcje, które w rzeczywistości nie były nic warte.
Brytyjskie media podają, że przyszły teść piłkarza Realu Madryt przyznał się do udziału w nielegalnym procederze. Podobno to on miał wszystkim kierować z Barcelony, gdzie od dłuższego czasu mieszkał. Niedawno jednak odbyła się jego ekstradycja do Stanów Zjednoczonych i to tam będzie czekał na wyrok.
Gareth Bale’s ‘father-in-law’ faces TEN YEARS in jail for massive £2million fraud https://t.co/ncotC4JH3t
— Stephen Goggin (@DreamDruid) 3 czerwca 2016
Amerykański wymiar sprawiedliwości domaga się dla Rhysa-Jonesa dziesięciu lat więzienia.
Opracował CYK
ZOBACZ WIDEO znaleźli nowego Ibrahimovicia? Strzela równie piękne gole