"The Sun" publikuje sensacyjne wieści. Mayweather vs Mc Gregor i miliard dolarów w puli?!

Według informacji tabloidu Floyd Mayweather Jr chce dopaść Conora McGregora. Irlandzki wojownik MMA powiedział kiedyś, że pobiłby boksera w ringu w ciągu 30 sekund.

W tym artykule dowiesz się o:

Floyd Mayweather Jr myśli o powrocie na ring. - Firma Mayweather Promotions złożyła do urzędu patentowego wnioski o zastrzeżenie znaków towarowych: "The Money Team 50" i "The Best Ever 50" - informował we wtorek portal ESPN.

Wybitny pięściarz stoczył do tej pory 49 walk, wszystkie wygrał i do pobicia rekordu wszech czasów brakuje mu jednego triumfu. Ta "pięćdziesiątka" ma właśnie sugerować, że Amerykaninowi chodzi po głowie pomysł na jeszcze jedno starcie. Pożegnalne. Tylko z kim?

Odpowiedzi na to pytanie udzielają dziś brytyjscy dziennikarze.

- "The Sun" ujawnia: niepokonany Mayweather, uważany za najlepszego pięściarza w historii, jest przymierzany do walki z gwiazdą UFC Conorem McGregorem na bokserskich zasadach. Do pojedynku miałoby dojść latem" - czytamy w największym angielskim tabloidzie.

Na Wyspach uważają, że amerykańsko-irlandzka konfrontacja to gwarancja rekordowych dochodów.

- Za samą walkę Mayweather może dostać ok. 144 mln dolarów (100 mln funtów - przyp. red.), McGregor weźmie do domu 10 mln. W ciągu kilku następnych tygodni walka zostanie ogłoszona oficjalnie - twierdzą dziennikarze "The Sun". Jednocześnie podają oni, że wspomniane kwoty to dopiero początek. Po podliczeniu wyników sprzedaży pay-per-view w puli może pojawić nawet miliard dolarów!

Dlaczego "The Money" chce wracać i bić się akurat z zawodnikiem MMA?

- Floyd wkurzył się, kiedy Conor powiedział, że zmiażdżyłby go w ringu w ciągu 30 sekund. Teraz ma obsesję na punkcie tego, aby zmusić Irlandczyka do odszczekania swoich słów - czytamy w tabloidzie.

McGregor w najbliższym czasie nie ma zakontraktowanej walki w oktagonie. Mistrz kategorii piórkowej niedawno został skreślony z rozpiski gali UFC 200 i jego przyszłość w największej federacji MMA na świecie stanęła pod znakiem zapytania.

Opracował PS

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: wypadek przy 350 km/godz. Auto rozpadło się na kawałki

Komentarze (0)