Do wyłonienia zwycięzcy rywalizacji półfinałowej CONCACAF Champions League pomiędzy meksykańskimi zespołami Club America i Club Santos Laguna potrzebna była dogrywka.
We wtorkowy wieczór na Estadio Azteca padła jedyna bramka tej rywalizacji, którą strzelił w 102. minucie Ekwadorczyk Michael Arroyo. Gol obciąża jednak konto bramkarza gości, 28-letniego Agustina Marchesina.
Były reprezentant Argentyny (dwa występy w drużynie narodowej) interweniując przy rzucie wolnym popełnił błąd, który dał awans ekipie Club America. W finale Ligi Mistrzów strefy CONCACAF rywalem zespołu z Coyoacan będzie inna meksykańska drużyna - Club Tigres de la UANL.
Opracował PB