Kings League, czyli zawody skupiające kilkunastu hiszpańskich streamerów, którzy rywalizują w piłkarskiej lidze. Wielki finał miał miejsce w sobotę na stadionie Estadio Wanda Metropolitano w Madrycie.
Po finałowym starciu przyszła pora na świętowanie. Szefowie, pracownicy i zawodnicy udali się do jednego ze słynnych nocnych klubów w Madrycie, gdzie bawili się do rana.
Wśród obecnych nie mogło oczywiście zabraknąć Gerarda Pique. Ten nie mógł jednak liczyć na miłe powitanie...
W momencie, w którym przejął mikrofon aby wszystkich powitać, tłum zaczął skandować imię jego byłej żony. "Shakira, Shakira" - niosło się po klubie. Nagrania szybko trafiły do sieci (wideo na końcu materiału).
Na Pique to wszystko nie zrobiło jednak najmniejszego wrażenia. "Nie obchodzi mnie to, jesteście nikim" - rzucił w kierunku obecnych, co tylko ich rozwścieczyło, informuje hiszpański dziennik "Mundo Deportivo".
Swoje dołożył jeszcze obecny na miejscu były bramkarz Hiszpanów i Realu Madryt, zaprzyjaźniony z Pique Iker Casillas. Ten dolał oliwy do ognia prosząc, aby z głośników w klubie poleciała piosenka... "Waka, Waka", której wykonawczynią jest Shakira.
Związek Shakiry i Gerarda Pique nie przetrwał próby czasu. Parę, która rozstała się kilkanaście miesięcy temu, aktualnie łączą jedynie dzieci - Milan i Sasha. Sytuacja pomiędzy Hiszpanem a Kolumbijką jest z kolei bardzo napięta.
Zobacz także:
Jest akt oskarżenia przeciwko Daniemu Alvesowi
Nowa królowa na Emirates Stadium. To piękna Niemka
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Dzieci Kardashian oszalały. Gwiazdor spełnił ich marzenie