W 2014 roku Andre Schuerrle i Mario Goetze przeprowadzili akcję, która dała reprezentacji Niemiec triumf w finale mistrzostw świata rozgrywanych w Brazylii. Ten pierwszy popisał się świetnym dośrodkowaniem, a drugi pokonał w dogrywce bramkarza Argentyny.
Po tym wielkim zwycięstwie Goetze i Schuerrle bardzo się do siebie zbliżyli. Ich przyjaźń jest widoczna również poza futbolem. Jak dowiedział się "Bild", obaj piłkarze zdecydowali się ostatnio zainwestować w branżę gastronomiczną.
Goetze i Schuerrle dołączyli do grona właścicieli sieci pizzerii "Happy Slice". Opcja dostawy została uruchomiona pięć tygodni temu, a nowy projekt już ma 70 oddziałów w 30 miastach.
- Ekosystem start-upów jest ekscytujący. Zwłaszcza gdy przyjrzymy się mu bliżej i z bardziej uważnym spojrzeniem - powiedział Goetze "Bildowi". Częścią tej inwestycji są również niemiecki prezenter telewizyjny Jens Knossalla i raper Luciano.
31-letni Goetze jest związany z Eintrachtem Frankfurt. Natomiast starszy od niego o dwa lata Schuerrle zdecydował się już zawiesić piłkarskie buty na kołku.
Czytaj także:
Pokazali klasę. Oni byli najjaśniejszym punktem Rakowa
Flora postraszyła Raków. Skromna zaliczka mistrza Polski
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on wyprawiał! Kapitalna postawa bramkarza