Artur Szpilka pokazał, co go w nocy spotkało na drodze

[tag=18260]

Artur Szpilka mówi o walce z Pudzianowskim. "Wcale nie jest taki silny"

Artur Szpilka[/tag] jest wielkim miłośnikiem zwierząt. Sam posiada dwa psy, które traktuje jak swoje dzieci. Cycu i Pumba doczekali się nawet własnego profilu na Instagramie, a wschodzący gwiazdor KSW spędza z nimi wiele czasu.

Tym razem "Szpila" spotkał inne zwierzęta. Podczas nocnej podróży w środku lasu przed jego autem pojawiła się grupka małych dzików. Po chwili z trawy wyszli ich rodzice.

"Jakie śliczne. Jakie piękne. Jakie kochane" - zachwyca się były pięściarz na nagraniu, które wrzucił do sieci.

Szpilka na szczęście był w samochodzie, więc w spokoju mógł się przyglądać zwierzętom zza okna. W innych okolicznościach spotkanie warchlaków z dorosłymi osobnikami mogłoby być niebezpieczne.

34-latek ostatnio jest w świetnym humorze. Na gali XTB KSW Colosseum 2 pokonał przed czasem Mariusza Pudzianowskiego. Były pięściarz może w spokoju wyczekiwać kolejnej walki w MMA.

Szpilka zdradził, o czym pomyślał po pierwszej rundzie z Pudzianowskim. "Znajomi śmieją się, że coś mi się pomyliło" >>
Wyśmiała Pudzianowskiego. "Trafiał wszędzie, tylko nie w Szpilkę" >>

ZOBACZ WIDEO: "Ciężka amatorka". Dosadne słowa o postawie Mariusza Pudzianowskiego