Takiego wejścia z pewnością nie spodziewał się reporter południowokoreańskiej telewizji MBC. Podczas łączenia z Kataru jego wypowiedź przerwali kibice Arabii Saudyjskiej, którzy świętowali zwycięstwo nad Argentyną (2:1) w fazie grupowej mundialu.
Dziennikarz relacjonował wydarzenia w swoim języku, gdy nagle jeden z fanów w przeciwsłonecznych okularach przeprosił go i zaczął pytać po angielsku "Where is Messi?" (z tłum. "Gdzie jest Messi?").
Pytanie powtórzył kilkukrotnie, wymownie szukając Argentyńczyka, a nawet zaglądając reporterowi pod koszulę. W pewnym momencie przejął mikrofon i to samo pytanie zadał do kamery.
To nie był jednak koniec. Po chwili do dziennikarza podszedł kolejny kibic z Arabii Saudyjskiej. "Mam jedno pytanie. Gdzie jest Messi?" - pytał.
Oczywiście fani żartowali z największej gwiazdy reprezentacji Argentyny, która sensacyjnie przegrała z Arabią Saudyjską. Co prawda piłkarz PSG zdobył gola po rzucie karnym, ale po dwóch golach rywali nie potrafił wziąć gry na swoje barki. W kolejnym meczu Saudyjczycy zmierzą się z Polską (sobota, 24 listopada, godz. 14:00).
— Out Of Context Football (@nocontextfooty) November 23, 2022
Czytaj też:
-> Niemka pokazała, co spotkało ją na stadionie. Potem usunęła zdjęcie
-> Zakpili z FIFA i Kataru. O tym geście jest głośno
ZOBACZ WIDEO: Eksperci liczą na reakcję Lewandowskiego. "Na pewno będzie wkurzony"