Matthew Selt, brytyjski snookerzysta, wpadł w złość po przegranej z 18-letnim Łotyszem Artemijsem Zizinsem. Wideo z tego zdarzenia błyskawicznie obiegło media społecznościowe.
Selt brał udział w kwalifikacjach do German Masters. Przegrał w decydującej partii, gdy Zizinsowi dopisało szczęście. Przy stanie 4-4, Łotysz nie trafił w zamierzony sposób, ale bila wpadła do innej kieszeni, co ostatecznie pozwoliło mu wygrać.
Brytyjczyk po zobaczeniu tej akcji wykrzyknął: "O mój Boże!". Szybko opuścił stół, pakując kij. Po meczu doszło jednak do uścisku dłoni pomiędzy panami. Młody Łotysz pożyczył przeciwnikowi: "Wesołych świąt", na co Selt odpowiedział cicho "wzajemnie".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak wygląda typowy dzień Aryny Sabalenki
Kontrowersje wywołało jednak to, jak Selt odezwał się do sędziego. Słychać było, jak zdenerwowany Selt coś demoluje poza kamerami. Arbiter zwrócił uwagę na jego zachowanie i próbował go uspokoić: "Matthew, proszę". Zadziałało to jednak na Brytyjczyka jak płachta na byka.
"Zamknij się" - krzyknął do sędziego Selt. Jego zachowanie spotkało się z ogromną krytyką w mediach społecznościowych.