Wśród skoczków są zawodnicy, którzy dają nadzieję na kontynuację sukcesów Stocha, Żyły, Kubackiego. Czy tak samo jest u trenerów? Czy jest w Polsce szkoleniowiec, który za kilka lat mógłby objąć kadrę i kontynuować sukcesy Stefana Horngachera oraz Michala Doleżala. Rafał Kot bez chwili zawahania wymieniło jedno nazwisko.